Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

„Znaczenie wojskowe jest nie do przecenienia”. Soloch wskazuje na trzy walory przekopu Mierzei Wiślanej

"Państwo polskie zrobiło rzecz, którą od dawna, przynajmniej od 30 lat (...) powinniśmy zrobić" - powiedział Paweł Soloch o budowie przekopu Mierzei Wiślanej. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego w rozmowie z Michałem Rachoniem podkreślił duży wymiar symboliczny, wymiar gospodarczy oraz znaczenie wojskowe inwestycji. W tym ostatnim aspekcie wskazał na "łatwość możliwości przerzucania drogą wodną jednostek wojskowych, czy swobodnego pływania okrętów służby państwowej", chociażby w związku z pilnowaniem bezpieczeństwa ekologicznego czy militarnego Polski.

Symbol, ale taki symbol, który jest też sygnałem dla nas Polaków, ale i dla państw sąsiednich. Myślę tutaj nie tylko o Rosji. Były komentarze chociażby w prasie amerykańskiej, "Washington Post" to komentował. Państwo polskie zrobiło rzecz, którą od dawna, przynajmniej od 30 lat od czasu odzyskania przez nas suwerenności, powinniśmy zrobić

Reklama

- mówił Paweł Soloch w programie Woronicza 17 w TVP Info.

Ma to oczywiście wymiar gospodarczy, ale także wymiar symboliczny o takim znaczeniu sprawczym - oto państwo polskie, Polska. Prezydent w swoim wystąpieniu mówił, że to nie jest inwestycja na wielką skalę. Oczywiście to są dwa miliardy (złotych). Prawdopodobnie, w związku z pogłębieniem toru wodnego, trzeba jeszcze więcej wydać. To znaczenie ekonomiczne tej inwestycji jest istotne, ale istotniejszy jest sygnał wysyłany dla naszych obywateli, ale i dla świata zewnętrznego. Sygnał pozytywny, pokazujący sprawczą siłę państwa

- podkreślił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.


To będzie funkcjonowało przez dłuższy fakt. Chociażby przez fakt, że żeglarze z różnych krajów będą wpływali przez polski kanał z Bałtyku, będą zawijali Szwedzi, Finowie, Duńczycy. Mówimy o ruchu turystycznym, ale też jest to sygnał dla państw regionu - dla Bałtów zwłaszcza, ale też dla Finlandii i Szwecji, aspirujących do NATO. Ten wymiar polityczny przełoży się też na relacje ekonomiczne, niekoniecznie w kontekście przekopu jako takiego, ale w relacje z Polską, która potrafi w ten sposób działać

- dodał.

Szef BBN poruszył też temat wpływu przekopu na obronność. Wszak od 1945 roku Polska nie miała możliwości korzystania z Zalewu Wiślanego (tylko dwukrotnie polskie statki znajdowały się na nim). Gość programu wskazał na rosnące zainteresowanie rejonem Gdańska i okolic, chociażby z powodu inwestycji w rurociąg Baltic Pipe.

Znaczenie wojskowe jest nie do przecenienia. Łatwość możliwości przerzucania drogą wodną jednostek wojskowych, czy swobodnego pływania okrętów służby państwowej. Nie tylko chodzi o żołnierzy jako takich, ale hydrografii, czy innych jednostek na wypadek również jakiejś sytuacji kryzysowej, czy to ekologicznej, czy na froncie

- powiedział Paweł Soloch.
 

Reklama