Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro liczy na to, że uda się w końcu zreformować polskie sądownictwo. - Mam nadzieję, że uda się te zmiany przeprowadzić, nie patrząc na Brukselę, nie patrząc na protesty środowiska nadzwyczajnej kasty - mówił dziś w Radiu Plus.
Odnosząc się do zmian w wymiarze sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro wskazał dziś w Radiu Plus m.in. na bardzo dobre jego zdaniem efekty nowelizacji ustawy o VAT, reformy związane z konfiskatą rozszerzoną, ściągalnością alimentów czy walką z "mafią dopalaczową" oraz "mafiami działającymi w obszarze rynku lekowego".
Minister Sprawiedliwości pytany o sondaż dla wp.pl, w którym zdecydowana większość badanych negatywnie oceniła zmiany w sądownictwie powiedział, że ustawy znalazły się w szufladach, ale obecnie ma nadzieję na zgodę ("od premiera po prezydenta") w sprawie konieczności przeprowadzenia reformy.
- Nie będę już dłużej czekał na ewentualne ustalenia i ostateczną zgodę wszystkich zainteresowanych. Ufam, że jest zgoda. Mam nadzieję, że uda się te zmiany przeprowadzić, nie patrząc na Brukselę, nie patrząc na protesty środowiska nadzwyczajnej kasty
- stwierdził Ziobro.
Pytany o likwidację Izby Dyscyplinarnej, minister sprawiedliwości podkreślił, że Solidarna Polska "nie akceptowała likwidacji ID jako takiej".
- Jest zgoda na zasadniczą reformę, nie ma zgody na realizowanie dyktatu Unii Europejskiej. Jestem przeciwny temu, aby Polsce był narzucane rozwiązania , które łączą się ograniczaniem demokracji, traktowaniem Polski niemal jak kraju neokolonialnego. Żeby nas szanowano, też musimy się szanować
- wskazał.