- Niech pani Lubnauer i Szumilas stanie przed kamerą i przeprosi te dzieci niepełnosprawne, matki, tych uczniów, którzy pobierają korepetycje bezpłatne. Niech przeprosi te fundacje za to, że mówiła o apartamentach. Kłamstwo i podłość to jest cecha pani Lubnauer i Szumilas - powiedział prof. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, odnosząc się do ataku przedstawicieli opozycji na MEiN w związku z ogłoszeniem wyników konkursu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania".
Ministerstwo Edukacji i Nauki zorganizowało konkurs "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania", w ramach którego przyznano dotacje na zakup nieruchomości różnym organizacjom i stowarzyszeniom prowadzącym działalność o charakterze edukacyjnym.
Portal TVN24 omawiając tę sprawę opublikował artykuł, w którym znalazła się lista 12 nieruchomości i organizacji, które otrzymały dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN. Napisano tam, że jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz do katolickich i prawicowych fundacji". W związku z ogłoszeniem wyników konkursu politycy opozycji, w tym m.in. Krystyna Szumilas oraz Katarzyna Lubnauer, skrytykowały ministra edukacji i nauki prof. Przemysława Czarnka. Polityk PiS odniósł się do wszystkich zarzutów na antenie Telewizji Republika.
"Chcę powiedzieć, że nikczemność i podłość pani Lubnauer, Szumilas i redaktorów z TVN 24 czy innych postkomunistycznych mediów , jest nieprawdopodobna. My pierwszy raz w historii Ministerstwa edukacji i Nauki na podstawie przepisów uchwalonych ponad rok temu stworzyliśmy programy, takie jak Poznaj Polskę. To także rozwój infrastruktury szkół, rozwój infrastrukturalny podmiotów wspierających system oświaty. W ramach tego projektu skierowaliśmy 40 mln zł do 42 podmiotów. Średnio po kilkaset tysięcy złotych"
- oświadczył minister edukacji i nauki.
Polityk podkreślił, że są to "przeróżne inwestycje; paleta inwestycji była ogromna – od zakupu gruntu pod boiska, po zakup lokal użytkowych na siedzibę fundacji, która prowadzi poradnictwo psychologiczne czy korepetycje".
"Willa, to nazwa budynku, który kupiono w Warszawie. To budynek, który ma być dostosowany do potrzeb młodzieży wokół idei Trójmorza, którą Fundacja Polska Wielki Projekt kultywuje. Wszystko w ramach konkursu, oraz z opiniami ekspertów. Eksperci u nas są niezależni. W wielu miejscach beneficjenci tłumaczyli braki ekspertom"
- tłumaczył prof. Czarnek.
Szef MEiN przypomniał, że koalicja PO-PSL w 2014 roku przekazała "10 mln złotych fundacji, w której obecnie zasiada pan Kowal, Sutryk, pani Dulkiewicz i wielu innych przedstawicieli totalnej opozycji".
"Dlatego, że żadna organizacja lewacka nie dostała środków z tego programu, TVN24 i pokrewne neoliberalne i postmodernistyczne stacje telewizyjne rozpoczęły nagonkę, tylko nie na mnie. To dotyka fundacje, stowarzyszenia, dzieci niepełnosprawne, które dzięki temu programowi mają samochód, którym będą mogły dojechać do szkoły. To jest nikczemność i podłość, która będzie przez nas podkreślana przez najbliższe miesiące"
- poinformował.
"Żadnej seksualizacji dzieci, żadnych fundacji genederowych, promujących ideologię LGBT oraz robiących wodę z mózgu dzieciom, żadnych organizacji neomarksistowskich i promujących komunizm. To te organizacje teraz trzeszczą i płaczą. Ministerstwo Edukacji i Nauki tego robić nie będzie, dlatego prowadzi to do krzyku pań Lubnauer, Szumilas"
- podkreślił.
Odnosząc się do działalności organizacji, którym przyznano dotacje, wskazał, że "będziemy pokazywać wielkie rzeczy, które dzieją się dzięki organizacjom pozarządowym które wspieramy".
"Powstają filmy nagrywane przez rozmaite stowarzyszenia, np. organizacja z Białej Podlaskiej, dziękuje za program, którego nie było. To jest też punkt z tych 42 organizacji, które otrzymały. Są filmy fundacji, która za 550 tys. zł kupiła samochód, który będzie dowoził dzieci niepełnosprawne do szkoły"
- poinformował.
"Niech pani Lubnauer i Szumilas stanie przed kamerą i przeprosi te dzieci niepełnosprawne, matki, tych uczniów, którzy pobierają korepetycje bezpłatne. Niech przeprosi te fundacje za to, że mówiła o apartamentach. Kłamstwo i podłość to jest cecha pani Lubnauer i Szumilas. Będziemy musieli te cechy pokazywać Polakom, skoro te panie tego chcą. Szydzą sobie z programów edukacyjnych, a wcześniej setki milionów złotych przekazywali organizacjom lewackim"
- podsumował prof. Czarnek.