Kancelaria Premiera zdementowała informacje opublikowane dziś w "Gazecie Wyborczej" dotyczące przejęcia kontroli nad internetem i telefonią komórkową przez "narodowego operatora". "Opublikowane informacje są nieprawdziwe (...) Autor artykułu nie dołożył żadnych starań, aby zweryfikować prawdziwość stawianych w publikacji tez" - podaje Cyfryzacja KPRM.
"Kontrolowany przez rząd „operator narodowy” ma przejąć kontrolę nad internetem i telefonią komórkową. Podobne rozwiązania są już w Rosji, w Korei Południowej i państwach arabskich"
– donosi dzisiaj Gazeta Wyborcza w artykule pt. „Internet pod kontrolą rządu” autorstwa Wojciecha Czuchnowskiego.
Informację podchwyciło wielu dziennikarzy sympatyzujących z opozycją. Na przykład Tomasz Lis:
Narodowy operator internetu. To już Czwarta rzesza?
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) December 3, 2021
Artykuł "Wyborczej" doczekał się już rządowej reakcji. "Opublikowane informacje są nieprawdziwe" - poinformowano na stronie Cyfryzacja KPRM.
"Operator Strategicznej Sieci Bezpieczeństwa będzie świadczył usługi telekomunikacyjne wyłącznie niektórym podmiotom administracji publicznej z wykorzystaniem bezpiecznej sieci telekomunikacyjnej precyzyjnie określonym w projekcie ustawie o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa
- czytamy w komunikacie.
Przykładowo, podmioty te to ministerstwa, czy urzędy obsługujące organy wykonujące zadania na rzecz obronności, bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego jak Policja. Podobne rozwiązania z zakresu zarządzanie sieciami w warstwie bezpieczeństwa oraz w warstwie aplikacyjnej realizowane są przez wyspecjalizowane jednostki państwowe lub operatorów państwowych m.in. w Austrii, Belgii, Finlandii, Francji, Niemczech, czy na Węgrzech. Zgodnie z przepisami, organem odpowiedzialnym za dysponowanie częstotliwościami cywilnymi (tj. przeznaczonymi m.in. na przygotowywanie usług dla komercyjnych klientów detalicznych) jest Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Nie ma żadnych planów zmiany przepisów w tym zakresie.
"Zawarte w artykule twierdzenia jakoby Operator Strategicznej Sieci Bezpieczeństwa „(…) będzie miał możliwość pełnej kontroli nad tym, jakie dane operatorzy, czyli ich klienci, przesyłają, a nawet gdzie się znajdują” są absolutną nieprawdą. Dane operatorów i ich klientów nie są w żaden sposób zagrożone" - wskazała rządowa komórka odpowiedzialna za cyfryzację.
W konkluzji do stanowiska rządu podkreślono:
"Autor artykułu nie dołożył żadnych starań, aby zweryfikować prawdziwość stawianych w publikacji tez. Prace nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa są transparentne, biorą w nich udział wszystkie zainteresowane podmioty".