Szef rządu porównał dziś działania podejmowane w czasie kryzysu przez rząd Zjednoczonej Prawicy oraz koalicję PO-PSL.
"Myślę, że Polacy widzą co się dzieje, są mądrzy i rozumieją, jak kształtuje się rzeczywistość i co staramy się zrobić, żeby działać. Kryzys nie może być usprawiedliwieniem dla niepodejmowania żadnych działań. My takiej filozofii nie przyjmujemy"
- oświadczył szef rządu.
"Czy kryzys może być uzasadnieniem dla redukcji wydatków na ochronę zdrowia? Oczywiście nie. Czy może być usprawiedliwieniem na redukcję wydatków na zbrojenia? Oczywiście nie. Czy może być usprawiedliwieniem dla zamrożenia programów społecznych, jak mówią posłowie PO? Oczywiście nie. Z naszej perspektywy są to działania absolutnie niedopuszczalne"
- powiedział.
Na ekranie podczas konferencji wyświetlono informację na temat recept na kryzys obu partii.
Recepta rządu PiS:
- obniżka PiT,
- kwota wolna na poziomie 30 tys. zł,
- obniżony CIT dla małych firm,
- Rządowa Tarcza Antyinflacyjna,
- dodatki osłonowe,
- dodatki energetyczne.
Recepta koalicji PO-PSL:
- podnoszenie VAT,
- odebranie środków z OFE,
- podnoszenie wieku emerytalnego.