Ukraińcy, którzy przebywają w Polsce, otrzymują świadczenia na dzieci, ale też pracują i odprowadzają składki do ZUS. Jak powiedziała w "Dziennikarskim Pokerze" w Telewizji Republika minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, składki te są na wysokim poziomie. Dodatkowo, przybysze z Ukrainy chętnie garną się do pracy.
Polska jest liderem pomocy Ukrainie od czasu wybuchu putinowskiej agresji. Do Polski trafiło wielu uchodźców, a naszą pomoc i gościnność docenia cały świat. W programie "Dziennikarski Poker" w Telewizji Republika gościła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, którą zapytano, ilu Ukraińców jest obecnie w Polsce i jaka jest ich sytuacja.
- Szacujemy, że około 2 miliony osób z Ukrainy przebywa teraz w Polsce. Osoby, które mają nadane numery PESEL, to 1,5 miliona osób (...) Staramy się Ukrainę wspierać, zawsze Polska jest wymieniania jako lider udzielanej pomocy. Dlatego też przede wszystkim odpowiedzialność za drugiego człowieka, przyszłość Polski, obliguje nas do tego, abyśmy wspomagali Ukrainę
- podkreśliła minister Maląg.
Na jaką pomoc mogą liczyć obecnie Ukraińcy w Polsce? - zapytał redaktor Tomasz Sakiewicz. Minister Maląg odpowiedziała, że bardzo ważnym aspektem jest dostęp do rynku pracy.
- Mamy od trzech dekad najniższe bezrobocie. Jesteśmy drugim państwem, jeżeli chodzi o najniższy poziom bezrobocia w UE. Otworzyliśmy rynek pracy dla ludzi z Ukrainy, blisko 800 tys. osób pracę podjęło
- powiedziała Maląg, wskazując, że obywatele Ukrainy tu odprowadzają podatki i składki.
Nasz rynek nadal potrzebuje rąk do pracy. To dla nas bardzo dobra sytuacja, że obywatele Ukrainy chcą pracować
Szefowa resortu rodziny i polityki społecznej zaznaczyła, że wypłacane są Ukraińcom świadczenia dla dzieci. Dodała, że jeżeli chodzi o ubezpieczenia społeczne odprowadzane do ZUS, są one na wysokim poziomie, porównywalne ze świadczeniami, które są wypłacane.
Przyszedł też czas podsumowania 2022 roku. Marlena Maląg podkreśliła, że uruchomiona została tarcza antyinflacyjna i dodatki osłonowe. Do tego dodatki do zakupu węgla i innych paliw, a także ustanowienie na 2023 rok górnych cen energii.
- Kiedy podejmowaliśmy bardzo trudne decyzje, te rozwiązania przyczyniały się do podejmowania kolejnych działań na przyszły rok - zaznaczyła Maląg, dodając, że w przyszłym roku dwukrotnie będzie waloryzowane najniższe wynagrodzenie, będzie też znaczna waloryzacja rent i emerytur, a także wypłacona będzie 13. i 14. emerytura.
Jeżeli chodzi o wsparcie najmłodszych, minister Maląg zapowiedziała, że w 2023 roku będzie rozszerzany program "Maluch Plus".