Jestem po rozmowie z sekretarzem generalnym NATO Jens Stoltenberg. Ustaliliśmy, że Polska będzie odpowiedzialna za operację ewakuacji i zapewnienia bezpiecznego transportu dla 300 obywateli Afganistanu, którzy współpracowali w ostatnich latach z Sojuszem Północnoatlantyckim - przekazał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Embraer E195LR wyruszył w czwartek wieczorem z międzynarodowego portu lotniczego Nawoi w Uzbekistanie. Po ponad dwóch godzinach maszyna wylądowała w stolicy Gruzji, by następnie wystartować w kierunku Warszawy. W nocy z czwartku na piątek samolot wylądował na płycie lotniska Chopina w Warszawie. Był to trzeci transport z ewakuowanymi z Kabulu Polakami i polskimi współpracownikami oraz ich rodzinami.
Ewakuowani do tej pory to w głównej mierze Afgańczycy, którzy w przeszłości współpracowali z polskim kontyngentem wojskowym bądź placówkami dyplomatycznymi.
Premier Mateusz Morawiecki w piątek przekazał, że kolejne transporty obejmą również współpracowników Sojuszu Pólnocnoatlantyckiego. O pomoc do szefa polskiego rządu zwrócił się sam sekretarz generalny Jens Stoltenberg.
"Jestem po rozmowie z sekretarzem generalnym NATO Jens Stoltenberg. Ustaliliśmy, że Polska będzie odpowiedzialna za operację ewakuacji i zapewnienia bezpiecznego transportu dla 300 obywateli Afganistanu, którzy współpracowali w ostatnich latach z Sojuszem Północnoatlantyckim. Przewieziemy ich najpierw do Polski, a następnie do innych krajów NATO. Bardzo poważnie traktujemy nasze zobowiązania sojusznicze i nie jest to nasze ostatnie słowo w kwestii udziału w operacjach Sojuszu związanych z kryzysem afgańskim”
- czytamy we wpisie.
Kiedy Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. W niedzielę wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. Siły USA musiały w poniedziałek wstrzymać wszystkie ewakuacje po tym, jak lotnisko w Kabulu zostało zatłoczone przez tysiące osób chcących opuścić zajętą w niedzielę przez talibów stolicę Afganistanu. Pas startowy i płyta lotniskowa są już wolne od tłumów, a we wtorek rano loty wznowiono.