Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Migranci na granicy ranili mundurowych. Tymczasem... MON manipuluje i pisze o "nieprawdziwych informacjach"

Jak ustaliła Telewizja Republika, w środę doszło do kolejnych ataków na polskich funkcjonariuszy, którzy strzegą granicy z Białorusią. Dwóch z nich zostało rannych. Po ujawnieniu tej informacji w mediach społecznościowych ministerstwa obrony narodowej pojawił się komunikat, w którym zaznaczono, że "informacje pojawiające się w mediach o tym, że dziś zaatakowani i poszkodowani zostali polscy żołnierze pełniący służbę na granicy, są nieprawdziwe". Internauci przecierają oczy ze zdumienia i wytykają resortowi manipulację.

Granica z Białorusią
Granica z Białorusią
Maciej Luczniewski - Gazeta Polska

Polscy żołnierze ponownie zostali zaatakowani na granicy polsko-białoruskiej przez migrantów. Dwóch Polaków zostało rannych i trafili do szpitala. Jak podaje Telewizja Republika, do zdarzenia doszło w środę. Podobnie informują także inne media. Ministerstwo obrony narodowej nie podało jednak wcześniej tej informacji. Dlaczego? To pozostanie zapewne tajemnicą.

Po tym, jak media poinformowały o kolejnym ataku, MON ostatecznie zabrał głos, zamieszczając w mediach społecznościowych wpis, w którym napisano o "nieprawdziwych informacjach".

Informujemy, że dziś żaden z żołnierz Wojska Polskiego pełniących służbę na granicy polsko-białoruskiej nie został ranny. Informacje pojawiające się w mediach o tym, że dziś zaatakowani i poszkodowani zostali polscy żołnierze pełniący służbę na granicy, są nieprawdziwe

– poinformowano.

Internauci nie dali się jednak nabrać na tą manipulację i zwracają uwagę, że nikt nie informuje, że do zdarzenia doszło dziś.

Bezczelni jesteście - wiecie, że do zdarzenia doszło w środę, czyli w dniu kiedy Donald Tusk tam był i prężył muskuły w mediach. Chcieliście to zataić. Waszym obowiązkiem było zezwolić odpowiednim służbom na użycie ognia!

- napisał polityk Konfederacji Konrad Berkowicz.

Przecież media informuja, że do ataku doszło w środę. Pytanie tylko, dlaczego tak późno służby o tym informują?

- pyta z kolei konto remiza.pl.

Media podają, że atak na żołnierzy był w środę, wy piszecie "dementi", że dzisiaj nikt nie został ranny. Uważacie że ludzie są głupi czy jak?

- pisze kolejny internauta.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP,

bm