"Zamierzamy jak najszybciej podjąć prace nad rozwiązaniem problemu tego bałaganu, który został zrobiony w sferze mediów publicznych, ustawą, która będzie do zaakceptowania również przez prezydenta" - powiedział dziś w Sejmie marszałek Szymon Hołownia, jeszcze przed opuszczeniem sali przez posłów PiS.
Na początku obrad szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości wychodzą z obrad na posiedzenie klubu, związane z sytuacją w mediach publicznych. "Drodzy państwo, mieliście szasnę na przerwę w momencie, gdy odbył się konwent seniorów" - powiedział w odpowiedzi Hołownia. "Pracujemy nad ustawą budżetową, która wymaga tego, byśmy byli zdyscyplinowani w naszych decyzjach, była przerwa, więc nie wiem, o co chodzi" - dodał marszałek Sejmu.
Z kolei Henryk Kowalczyk (PiS) powiedział, że Hołownia sam podkreślał, że uchwała dotycząca mediów publicznych nie ma mocy ustawy; zaznaczał, że mimo to podpierając się tą uchwałą "minister (kultury, Bartłomiej) Sienkiewicz, łamiąc ustawę, siłą wprowadził zmiany w telewizji". Pytał z sejmowej mównicy marszałka Hołownię czy "mówiąc tamte słowa i widząc reakcję i efekt, nie jest mu po prostu wstyd".
Hołownia odpowiedział, że nie nie jest mu wstyd i podpisałby się pod każdym wypowiedzianym przez siebie w tej sprawie słowem. Zaznaczył, że uchwała Sejmu to "opinia, apel i wezwanie" skierowane przez Sejm poniekąd także wobec samego siebie. "Ten apel o prace ustawowe, który jest zawarty w tej uchwale, zostanie zrealizowany" - zapewnił.
"Rozmawialiśmy wczoraj z panem prezydentem, zostając przy różnych zdaniach w sprawie różnego rodzaju rozwiązań zgodziliśmy się co do tego, że trzeba zrobić to jak najszybciej" - powiedział marszałek Sejmu. Zaznaczył, że chodzi o to, by rozwiązać "problem tego bałaganu, który został zrobiony w sferze mediów publicznych taką ustawą, która będzie do zaakceptowania również przez prezydenta".
Taka deklaracja padła i takie prace, wynikające z tej uchwały, którą przyjęliśmy, zamierzamy jak najszybciej podjąć
- zadeklarował marszałek Sejmu.