- Dziś Polacy nie pracują za symboliczne 5 zł, nie jesteśmy tanią siłą roboczą dla Unii Europejskiej. Stwarzamy w Polsce godne warunki do płacy i do życia - powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg podczas panelu pt. "Rewolucja godności" zorganizowanego w ramach XVIII Zjazdu Klubów Gazety Polskiej.
Panel "Rewolucja godności" odbył się w ramach XVIII Zjazdu Klubów Gazety Polskiej. W dyskusji wzięła udział Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej oraz prof. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.
Szefowa MRiPS podkreśliła, że "spotkanie z Klubami Gazety Polskiej dają wyjątkową siłę". Wskazała, że "to jest nam potrzebne - Państwo nas wspieracie każdego dnia, wielkie podziękowania za to, co robicie w kraju i poza granicami". Minister rodziny powiedziała, że "budujemy silną, suwerenną Polskę z Państwem i dla Państwa, przeprowadzając rewolucję godnościową".
"Liberałom nawet się nie śniło to, że można wspierać bezpośrednimi transferami drugiego człowieka. Uważali to za jakąś politykę wyborczą. Zmiany, które rozpoczęło PiS w 2015 roku, to pokazanie, co jest najważniejsze. Że te wszystkie wydatki w tabelkach budżetowych, które służą wparciu drugiego człowieka, to inwestycja w przyszłość, budowę silnej, niezależnej Polski. Tą siłę, tą niezależność, daje wsparcie rodzin. Liberałowie dzisiaj śmią oceniać to, co my robimy"
"Warunki są trudne, trwa wojna za naszą wschodnią granicą, ale nie pozostawiamy ludzi samych sobie. Te wszystkie programy społeczne od 500+, Dobry Start, rodzinny kapitał opiekuńczy. Są środki na to, by inwestować w ludzi. Nie ma nic cenniejszego niż wsparcie drugiego człowieka. Zmieniamy tą rzeczywistość krok po kroku i zmieniać ją będziemy z podniesioną głową, z determinacją, przepraszając, jeśli popełnimy błąd. Naszym celem jest, by Polska się rozwijała. Polskę wyprowadzamy z kąta Europy. Nie możemy dopuścić do tego, byśmy byli wykonawcami, tak jak panu Tuskowi się to wydawało. Dbamy o rodziny z małymi dziećmi i o seniorów. Podnosimy godność realizując te wszystkie programy"
"Dziś Polacy nie pracują za symboliczne 5 zł, nie jesteśmy tanią siłą roboczą dla Unii Europejskiej. Stwarzamy w Polsce godne warunki do płacy i do życia. To się przekłada na to, że Polacy wracają zza granicy"
"Istnieje tysiąc powodów, by ulec własnemu lękowi. Jeśli ktoś będzie ulegał własnemu lękowi, przegramy wszystko. Trzeba patrzeć na Tomasza Sakiewicza, który jeździ na tzw. Procesy sądowe, co jest linczowaniem człowieka za prawdę. Trzeba mieć z tyłu głowy, że jak się robi cos dobrego, to zło musi rzucać kłody pod nogi. Pewien ksiądz mi mówił kiedyś: „Jak robisz coś dobrego, to zło musi ci przeszkadzać, bo taka jest natura dobra i zła”. Pamiętajmy, że zawsze będziemy atakowani za prawdę"
"Rewolucja została zapaskudzona, jak wiele innych słów, przez marksistów i neomarksistów – przez rewolucję francuską, październikową. Rewolucja może też być czymś dobrym, np. gdy spojrzymy na rewolucję kopernikańską. My jesteśmy rewolucjonistami jeśli chodzi o walkę o godność. Ludzie tego nie dostrzegają, bo ta szybko postępują zmiany. Błyskawicznie postępujemy jeśli chodzi o walkę o godność człowieka"
"Ludzie są zaślepieni i nie widzą potężnych zmian, które wprowadziliśmy na przestrzeni lat. Kiedy słyszę babcię, która mówi: „Za rok są wybory. Moja wnuczka ma 17 lat, za rok będzie głosowała na PO, bo tak jej każe moja córka, mówią, ze za PO było lepiej. Jak mam jej powiedzieć, ze mam głosować na was, bo wiem, że nie było lepiej”. Jak 7 lat temu miała 10 lat też chodziła do szkoły, niech pani jej przypomni, ile dostawała w 2015 roku na tę córkę od państwa. Tylko ta rewolucja godnościowa tak szybko postępuje, ze ludzie przestali liczyć"
"Po tak wspaniałych występach trudno dodać coś więcej poza ogromną mobilizacją, która jest nam potrzebna, by walczyć o Polskę. To najważniejsze, byśmy mogli dalej budować i rozwijać Polskę. Pamiętam sam początek programu inwestycji strategicznych i że będzie to przełom, jak w czasach kryzysu pobudzić inwestycje publiczne. Wiele osób nie wierzyło, że można zrealizować tak ogromne inwestycje. 11 tysięcy inwestycji jest w Polsce realizowanych. Ponad 60 miliardów złotych, które są przeznaczone na budowanie tych inwestycji"