Sejmowa komisja poparła poprawkę PiS do prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy o komisji ds. rosyjskich wpływów. Zmiana doprecyzowuje, że stronami postępowania w sprawie apelacji od decyzji komisji są osoba wnosząca apelację i sama komisja.
Dziś w Sejmie odbyło się drugie czytanie prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy powołującej komisję ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo Polski. Poseł Piotr Kaleta (PiS) poinformował, że jego ugrupowanie składa dodatkową poprawkę, której celem - jak powiedział - "jest wyłączenie jakichkolwiek wątpliwości interpretacyjnych, które mogą ujawnić się w czasie pracy sądowej".
Chodzi o doprecyzowanie, kto będzie stronami postępowania przed sądem podczas apelacji od decyzji komisji. "Stronami postępowania w sprawie apelacji są osoba wnosząca apelację i Komisja" - zakłada poprawka wniesiona przez klub PiS.
Na posiedzeniu komisji nie było głosów sprzeciw i poprawka PiS została przyjęta.
Prezydencka minister Małgorzata Paprocka powiedziała, że poprawka jest jak najbardziej zasadna. Biuro Legislacyjne nie zgłosiło uwag, nie było innych poprawek do projektu noweli.