Rząd bierze pod ochronę sprzyjające media. Rozporządzenia w sprawie TVN przyjęte
TVN znalazł się na liście podmiotów podlegających ochronie. O przyjęciu rozporządzenia w tej sprawie poinformował po posiedzeniu Rady Ministrów premier Donald Tusk. Decyzję o zabezpieczeniu sprzyjających mu mediów tłumaczył... wojną hybrydową.
Szef rządu przekazał, że Rada Ministrów przyjęła projekt rozporządzenia ws. wykazu podmiotów podlegających ochronie oraz właściwych dla nich organów kontroli.
"Przyjęliśmy rozporządzenie, o który wcześniej wspominałem, na mocy którego, wykaz podmiotów podlegających ochronie, mówimy o firmach, które podlegają ochronie wtedy, kiedy ktoś chciałby kupić te firmy. Ta lista była już dość pokaźna. Dołożyliśmy do tej listy takie firmy jak: Cyfrowy Polsat, P4 (operator sieci Play), TVN, Polsat telewizja, T-Mobile i WB Electronics"
– powiedział Donald Tusk.
Decyzję o objęciu specjalną ochroną sprzyjających jego rządowi mediów premier tłumaczył... wojną hybrydową. - Chyba nikt z nas i myślę, że także opozycja PiS-owska nie chciałaby, aby któregoś dnia media, operatorzy, kluczowe dla energetyki czy obronności firmy prywatne, znalazły się w rękach wrogów państwa polskiego - wypalił.
O co chodzi w zagraniu Tuska?
Kilka dni temu portal Niezalezna.pl odtarł do informacji według których, założyciel i prezes kurierskiej firmy InPost Rafał Brzoska rozważa start w nadchodzących wyborach prezydenckich. W kampanii wyborczej biznesmena mogłaby wspierać telewizja TVN, jeśli kupiłaby ją czeska miliarderka Renáta Kellnerová. Jej fundusz inwestycyjny PPF jest bowiem głównym udziałowcem InPostu. Jak ustaliliśmy - to właśnie takiego scenariusza, a nie rzekomej groźby przejęcia TVN przez Węgrów i środowisko PiS, przestraszył się Tusk, postanawiając wpisać TVN do wykazu spółek "pod ochroną" państwa.
Więcej o sprawie w poniższym tekście:
Źródło: niezalezna.pl, PAP
