Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Rząd Tuska sam się zrekonstruuje? Pierwszy polityk już zapowiada dymisję

Nie brakuje komentarzy, że porażka kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich przyspieszy erozję koalicji 13 grudnia. W mediach już pada pierwsze nazwisko polityka, który może opuścić rząd Donalda Tuska.

Po zliczeniu 100 proc. głosów, zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, popierany przez PiS, z wynikiem 50,89 proc. W pokonanym polu pozostawił kandydata KO, Rafała Trzaskowskiego.

Reklama

Wśród publicystów pojawiły się opinie, że po klęsce Trzaskowskiego, do dymisji powinien podać się szef rządu, Donald Tusk. Zwycięstwo Nawrockiego umocniło z kolei prawicową opozycję i to wywołało spekulacje, że może w niedługiej przyszłości dojdzie do zmiany większości sejmowej i w konsekwencji - rządu.

Reporter RMF FM, Michał Radkowski, przekazał, że pierwszym politykiem, który może opuścić rząd będzie wiceminister rolnictwa, Michał Kołodziejczak.

"Mój gabinet jest od tygodnia spakowany. Zabrakło nam głosów rolników, muszą być wyciągnięte konsekwencje wobec PSL, bo nie angażowali się w wybory"

- mówi, cytowany przez reportera Kołodziejczak.

Wiceminister ma mieć także żal do szefa resortu za wolne tempo prac.

Przed drugą turą wyborów, szef rządu, Donald Tusk, zapowiedział rekonstrukcję rządu. RMF podało wówczas, że na liście do "zrekonstruowania" są ministrowie - sprawiedliwości, Adam Bodnar, i klimatu - Paulina Hennig-Kloska.

Źródło: niezalezna.pl, rmf24.pl
Reklama