Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Rząd Tuska rozpoczyna walkę z... dezinformacją klimatyczną. Na ten cel przeznacza, bagatela, 10 mln zł!

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił uruchomienie programu wspierającego działania przeciwko dezinformacji w obszarze ekologii. Szef rządu postanowił na ten cel przeznaczyć aż 10 mln zł! Nie tylko kuriozalne koszty obciążające kieszenie podatników wzbudzają kontrowersje. Rodzą się również bardzo zasadne pytania: kto będzie decydował, które informacje są fałszywe, a które rzetelne? A to nie koniec - publiczne środki mogą służyć bowiem promocji wybranej narracji politycznej w obszarze ekologii.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił uruchomienie programu wspierającego działania przeciwko dezinformacji w obszarze ekologii. Rząd Tuska przeznaczył na ten cel 10 mln zł, a nabór wniosków ruszy w październiku.

Program skierowany jest do organizacji pozarządowych i ma finansować działania edukacyjne oraz szkoleniowe, które – według NFOŚiGW – mają „przeciwdziałać dezinformacji ekologicznej poprzez aktywną edukację i szkolenia” dla liderów opinii, edukatorów i dziennikarzy.

Przeznaczenie tak dużych środków na walkę z dezinformacją klimatyczną szokuje! Pojawia się pytanie, kto decyduje, które treści są „dezinformacją”, a które faktycznie rzetelną wiedzą? Rodzą się również obawy, że środki publiczne mogą w praktyce służyć promocji określonej narracji politycznej w obszarze ekologii.

Na forum międzynarodowym temat rzekomej dezinformacji klimatycznej staje się coraz bardziej aktualny. Podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 2025 roku prezydent USA Donald Trump określił narrację o potrzebie przemodelowania życia ludzi z uwagi na zmiany klimatyczne mianem „największego oszustwa, jakie kiedykolwiek na świecie przeprowadzono”. 

 

Źródło: niezalezna.pl