Konferencja Episkopatu Polski wydała komunikat w sprawie spotkania z przedstawicielami rządu, podczas dyskutowano o lekcjach religii w szkołach. Rząd Donalda Tuska odrzucił wszystkie propozycje strony kościelnej. KEP zapowiada podjęcie dalszych kroków prawnych, ze względu na naruszenie obowiązujących przepisów.
Jedną z propozycji przedstawionych przez KEP było "wprowadzenie zasady obligatoryjności nauczania religii lub etyki ze względu na potrzebę aksjologicznej formacji uczniów". Strona kościelna zaproponowała ponadto stopniową redukcję wymiaru nauczania religii w szkołach ponadpodstawowych, z kolei zaznaczono, że w szkołach podstawowych sytuacja powinna pozostać bez zmian.
Przedstawiciele KEP nie zgodzili się na proponowaną przez ministerstwo edukacji redukcję lekcji religii do jednej godziny tygodniowo, a przyjęcie zasady, że lekcje religii mają być umieszczane przed lub po innych zajęciach szkolnych uznali za dyskryminujące.
W oświadczeniu KEP przypomniano, że nauczanie religii w szkole uznawane jest za standard w większości europejskich państw oraz jeden z symboli przemian wolnościowych w Polsce po 1989 roku.
„Wprowadzane w życie zmiany, w opinii strony kościelnej, będą skutkować destrukcją systemu nauczania religii w polskich szkołach publicznych” – podaje komunikat.
Jak dodano, wobec naruszenia obowiązujących przepisów, "strona kościelna będzie podejmować dalsze kroki prawne”.
Strona kościelna wyraża dezaprobatę wobec odrzucenia jej propozycji przez stronę rządową i braku osiągnięcia porozumienia – czytamy w komunikacie strony kościelnej z posiedzenia Komisji Wspólnej Przedstawicieli RP i Konferencji Episkopatu Polski.https://t.co/V27Wid1CEa pic.twitter.com/rHMFLCDJct
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) December 9, 2024