"Jednym z naszych priorytetów było, żeby ten język niemiecki przywrócić. To jest też taki gest powracania do normalnych stosunków, jeśli chodzi o mniejszość niemiecką"
– powiedziała w czasie spotkania z przedstawicielami mniejszości niemieckiej wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.
➡️Sekretarz stanu w MEN @KLubnauer spotkała się dziś z przedstawicielami mniejszości niemieckiej. Spotkanie dot. m. in. organizacji zajęć i liczby godzin lekcyjnych z języka mniejszości.
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOVPL) January 19, 2024
💬 Jednym z naszych priorytetów było, żeby ten język niemiecki przywrócić. To jest też taki… pic.twitter.com/K8wpNolR73
Wypowiedź polityk Nowoczesnej jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. Odniósł się do niej m.in. poseł Janusz Kowalski, który wskazał na "brak symetrii". Zaznaczył, że rząd zamierza zrobić gest w stronę Niemiec, podczas gdy tamten rząd łamie zapisy polsko-niemieckiego traktatu z 1991 roku.
"Do dziś nie ma w Niemczech ani jednej szkoły z językiem polskim ojczystym. Polskie dzieci w Niemczech nie mogą uczyć się języka ojczystego od 33 lat, a w Polsce niemieckie dzieci mogą"
– ocenił Kowalski.
"Normalność" w Niemczech to łamanie polsko-niemieckiego traktatu z 17.06.1991 r. Do dziś nie ma w Niemczech ani jednej szkoły z językiem polskim ojczystym. Polskie dzieci w Niemczech nie mogą uczyć się języka ojczystego od 33 lat, a w Polsce niemieckie dzieci mogą. Brak symetrii. https://t.co/Barc3kk6mA
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) January 21, 2024
"Mentalność służalcza"
Oświadczenie Lubnauer skomentował także Paweł Jabłoński. - Mentalność służalcza – odcinek kolejny i niestety nie ostatni - ocenił polityk. Wskazał, że rząd przyjmuje za priorytet wywiązanie się z umowy, którą Niemcy lekceważą.
"„Jednym z NASZYCH PRIORYTETÓW było, żeby ten język niemiecki przywrócić” – ćwierka Katarzyna Lubnauer. Minister POLSKIEGO rządu. „Powrót do normalnych stosunków”. A nauczanie języka polskiego w Niemczech, którego cały czas nie ma tam na równym poziomie? Oj tam, oj tam... "
– napisał. - Ostrzegaliśmy, że „für Deutschland” to ich program? - dodał.