Wielu polityków, komentatorów i analityków mówiło, że rząd Jana Olszewskiego był nieskuteczny. Te słowa padają również dziś. Odniósł się do nich w rozmowie z Katarzyną Gójską prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. – To są pomówienia. To był taki drugi przykład wielkiego hejtu – powiedział.
– Był skuteczny, proszę spojrzeć chociażby na budżet, przecież deficyt się zdecydowanie zmniejszał, a ci „skuteczni” premierzy, no i „skuteczny” superwicepremier Balcerowicz doprowadzili do kompletnego rozkładu budżetu i dzięki temu musieli podjąć decyzję o dodruku pieniędzy, wbrew swojej doktrynie, wbrew temu co głosili. W tym momencie zaczęła się rozwijać gospodarka. Jan Olszewski pokazał, że jest alternatywa, nawet w tej dziedzinie, której specjalnie nie eksponował. Jeżeli przyjrzeć się temu rządowi, to był on skuteczny, tylko że on był przez pięć miesięcy, był rządem mniejszościowym, tak naprawdę miał poparcie około 130 posłów
– powiedział prezes Kaczyński.
Wspomniał też o wielkim hejcie, jaki miał wówczas miejsce.
"W tych warunkach tyle zdziałać, to jest naprawdę bardzo dużo i tutaj o żadnej nieskuteczności nie może być mowy. To są pomówienia. To był też, może nie pierwszy, bo pierwszy przykład wielkiego hejtu – jak to się dziś mówi, wtedy nie używano tego słowa – to był po powołaniu Porozumienia Centrum, a to był taki drugi przykład wielkiego hejtu, zupełnie kontrfaktycznego, czarna dziura, upadek itd. Było dokładnie odwrotnie" – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.