Rząd nie opublikował jeszcze w Monitorze Polskim postanowienia marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zwołania Zgromadzenia Narodowego, na którym przysięgę ma złożyć Karol Nawrocki. Postanowienie wydano osiem dni temu, a zwłoka w publikacji jest dłuższa niż kiedykolwiek.
O czym to może świadczyć? - zapytaliśmy byłą marszałek Sejmu Elżbietę Witek.
Jestem przekonana, że Donald Tusk mimo wszystko jest bardzo wystraszony, to wszystko mu się wymyka spod kontroli. Nic nie jest tak, jak pierwotnie zakładał. Zyskał jeszcze ten 6 sierpnia, dzień zaprzysiężenia, marszałek Hołownia wydał postanowienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego, Sąd Najwyższy zrobił swoje (...) Trzeba przestać zwracać na to uwagę, to jest jego metoda - niepublikowania orzeczeń albo wyroków, albo dawania jakiejś jakiejś swojej opinii do tego. To taka zabawa w prawo, jak je rozumie Donald Tusk. Prawo jest jedno i obowiązuje wszystkich, pana Tuska przede wszystkim jako premiera rządu
– powiedziała Witek w rozmowie z Niezalezna.pl.
"6 sierpnia będzie zaprzysiężenie i będziemy mieć prezydenta. A to, że nie publikuje, to cecha jego charakterystyczna od 13 grudnia 2023 roku" - dodała była marszałek.