Ryszard Cyba, były członek Platformy Obywatelskiej, został skazany na dożywocie za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa działaczy PiS w Łodzi w 2010 r. Miał spędzić w więzieniu co najmniej 30 lat, ale wyszedł po 14 latach. Sprawa ta wzbudziła kontrowersje, ponieważ Cyba trafił do DPS-u, a stamtąd do szpitala psychiatrycznego, gdzie znajduje się obecnie w warunkach oddziału zamkniętego.
"Pierwszy raz we współczesnej historii polskiego wymiaru sprawiedliwości sąd zawiesił postępowanie wykonawcze wobec osoby skazanej na karę dożywotnego pozbawienia wolności ze względu na stan jej zdrowia" - tak zaczyna się komunikat w sprawie Ryszarda Cyby, który jest wstępem do opublikowanego przez resort raportu.
W raporcie przyznano wprost, że w sprawie Cyby było podjęte wiele działań, lecz kompletnie nie były one skoordynowane.
Brak współpracy, zwłoka w działaniu oraz zaniedbania ze strony uczestników postępowania tworzą przestrzeń, w ramach której organy postępowania wykonawczego, sądy oraz prokuratura, pomimo że działały w sprawie tego samego człowieka, nie wykazały się należytą efektywnością w swoich działaniach.
– czytamy.
W trakcie badania tej sprawy stwierdzono m.in. brak wniesienia zażalenia przez prokuratora w postępowaniu w przedmiocie zawieszenia postępowania wykonawczego wobec Ryszarda Cyby. Jak tłumaczy to resort?
"Według opinii Departamentu Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej, nie można zarzucić prokuratorowi działania niezgodnego z procedurami. Należy jednak zauważyć, że prokuratura nie podejmowała innych działań w związku ze spodziewanym opuszczeniem przez skazanego jednostki penitencjarnej" - napisano.
Stwierdzono również brak komunikacji zarówno w Prokuraturze jak i w Służbie Więziennej.
Nie wypełniono należycie obowiązku wynikającego z Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury polegającego na informowaniu prokuratora nadrzędnego o czynnościach i zdarzeniach w sprawach dużej wagi ze względu na ich rodzaj, charakter, skutki lub społeczny oddźwięk (§ 70 Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury). Dyrektor zakładu karnego nie złożył niezwłocznie po wpłynięciu w dniu 27 lutego 2025 r. postanowienia Sądu Okręgowego w Łodzi o zawieszeniu postępowania wykonawczego, wniosku do tego sądu o zastosowanie środka zabezpieczającego z art. 93a § 1 p. 1 Kodeksu karnego. Nie skoordynował także działań i czynności procesowych w taki sposób, aby opuszczenie jednostki penitencjarnej przez skazanego nastąpiło po wydaniu wykonalnego postanowienia sądu opiekuńczego o przymusowym umieszczeniu skazanego w odpowiedniej placówce leczniczej lub domu pomocy społecznej. Służba Więzienna również nie dopełniła obowiązku poinformowana kierownictwa resortu o czynnościach i zdarzeniach, które mogą zagrażać bezpieczeństwu publicznemu (art. 1 ustawy o służbie więziennej).
– informuje ministerstwo.
Cały raport dostępny jest do przeczytania poniżej.