W trakcie sesji sejmiku woj. podkarpackiego radni przyjęli m.in. stanowisko ws budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Podkreślają w nim, że ta inwestycja będzie stanowić przełom dla rozwoju gospodarczego nie tylko regionu, ale też kraju. Budowę CPK popierają też politycy PiS oraz prezydent Andrzej Duda.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które powinny umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.
Mimo, iż za rządów koalicji 13 grudnia inwestycja stanęła pod znakiem zapytania, presja społeczna na rząd rośnie. Polacy w większości popierają budowę CPK, aktywnie w promowanie tej inwestycji włączają się też politycy. Także szczebla samorządowego.
Projekt stanowiska sejmiku podkarpackiego ws. CPK zaprezentował przewodniczący klubu radnych PiS Marcin Fijołek, który mówił, że budowa CPK to nie tylko rozwój ruchu pasażerskiego, ale również transportu cargo. W jego opinii, budowa portu przyczyni się do powstania tysięcy miejsc pracy. „Powinniśmy wysłać jasny sygnał do Warszawy, że ten port powinien być budowany” – stwierdził Fijołek.
Ostatecznie stanowisko zostało przyjęte przez aklamację. W dokumencie można przeczytać m.in., że CPK rozumiany w kategoriach wielkiego, międzynarodowego hubu lotniczego w Baranowie oraz nowych tras kolejowych łączących wszystkie regiony kraju z pewnością należy uznać za projekt odpowiadający naszym ambicjom i potrzebom.
Traktujemy to przedsięwzięcie jako historyczną i cywilizacyjną szansę rozwojową dla Polski. Dzięki realizacji tej inwestycji polska gospodarka otrzyma instrument, który pozwoli w stopniu bezprecedensowym zwiększyć jej konkurencyjność oraz odporność w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu międzynarodowym
Dziś także prezydent Andrzej Duda po raz kolejny opowiedział się również za realizacją Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). "Wielkie inwestycje, jak elektrownie atomowe, CPK czy w ogóle nasze porty, to też kwestia naszego bezpieczeństwa" – przekonywał. Dodał, że - w razie potrzeby - CPK umożliwi przerzut znacznych sił sojuszniczych.
Budowę CPK popierają też politycy PiS. Joachim Brudziński zwrócił uwagę, że CPK to też "niezwykle ważny element naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa Paktu Północnoatlantyckiego, całej flanki wschodniej". "Co słyszymy w wypowiedziach Laska? Że może ten CPK to kiedyś powstanie, ale linie kolejowej to już nie" - mówił. Jego zdaniem "wydolność systemu transportowego w Polsce, na wypadek realnego zagrożenia ze strony Rosji gwałtownie wzrośnie, jeśli CPK powstanie".
Z kolei według Adama Bielana dzięki budowie CPK "polska stolica zyska w końcu port lotniczy, na który zasługuje, którego będzie można bezpośrednio polecieć praktycznie do każdego zakątka na naszym globie". Przekonywał, że "to są olbrzymie korzyści wizerunkowe, ekonomiczne, ponieważ to jeszcze bardziej zwiększy atrakcyjność inwestycyjną Warszawy". Zauważył jednocześnie, że CPK przyniesie też korzyści reszcie województwa mazowieckiego.