Suski w Polsat News pytany o doniesienia medialne odnośnie kandydowania Roberta Bąkiewicza z radomskiej listy PiS potwierdził, że były prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości wystartuje z ostatniego miejsca.
"My jako szefowie okręgów przedstawiamy propozycje listy, później jest ona omawiana i są dokonywane pewne zmiany. Tutaj rzeczywiście Solidarna Polska (Suwerenna Polska - red.) jako koalicjant zgłosiła pana Bąkiewicza na ostatnie miejsce"
- poinformował poseł.
Pytany, czy nie przeszkadza mu, że były prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w marcu br. został skazany za użycie siły i naruszenie nietykalności cielesnej odpowiedział, że z opisów tego wydarzenia wynika, że "naruszenie nie było jakieś bardzo wielkie". "Nie ma zakazu kandydowania osób, które miały w życiu jakieś problemy" - dodał Suski.
Suski powiedział, że znał Bąkiewicza jedynie z doniesień prasowych. Zaznaczył, że podczas spotkania okazał się on być "kulturalnym, sympatycznym człowiekiem".
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
            !["Głęboka zależność" posła PSL. Ozdoba kpi: Działa w zorganizowanej grupie przestępczej [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_71d00f12dbdef38386e6b9aa55d1c8ee6fc5870acbdfd31a77db4b769bdeab45_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Ścigają polityków PiS za działania zgodne z prawem. Przyznał to sam Wawrykiewicz [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_48ae91e889b635d3eb9dc2bb120a47c502b21b77f0fb5f138f12e0e8bdedddc2_c.jpg?r=1,1) 
            