Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Jest śledztwo w sprawie nielegalnego finansowania kampanii Trzaskowskiego. Chodzi o pranie brudnych pieniędzy!

Wszczęto śledztwo dotyczące nielegalnego finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego – podaje Telewizja Republika. Chodzi o materiały rozpowszechniane w mediach społecznościowych, w promocję których zaangażowano łącznie setki tysięcy złotych. Śledztwo zostało wszczęte w sprawie używania środków pieniężnych pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego - innymi słowy chodzi o pranie brudnych pieniędzy, czyli art. 299 kodeksu karnego.

9 czerwca 2025 r. prokurator Prokuratury Okręgowej w Krakowie del. do Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie wydał postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie o przestępstwo z art. 299§1 kk.

Reklama

Śledczy podejrzewają więc, że doszło do prania brudnych pieniędzy. „Kto środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości, pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, przyjmuje, posiada, używa, przekazuje lub wywozi za granicę, ukrywa, dokonuje ich transferu lub konwersji, pomaga do przenoszenia ich własności lub posiadania albo podejmuje inne czynności, które mogą udaremnić lub znacznie utrudnić stwierdzenie ich przestępnego pochodzenia lub miejsca umieszczenia, ich wykrycie, zajęcie albo orzeczenie przepadku, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8” - czytamy w art. 299. § 1. Kk.

W piśmie prokuratury, które pokazała dziś Republika, czytamy:

„wszczęto śledztwo w sprawie używania środków pieniężnych pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, które zostały wykorzystane przy realizacji i rozpowszechnianiu za pośrednictwem portalu Facebook spotów reklamowych powiązanych z prowadzoną na terenie Polski kampanią wyborczą w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, tj, o przestępstwo z art. 299 § 1 k k. na podstawie zawiadomienia i materiałów otrzymanych z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego”.

„Przedmiotowe postępowanie ma na celu ustalenie wszystkich okoliczności związanych z finansowaniem materiałów reklamowych min, spotów wyborczych na portalu Facebook z profili „Wiesz Jak Nie Jest" oraz „Stół Dorosłych" w kampanii prezydenckiej w roku 2025, w tym osób odpowiedzialnych oraz źródeł pochodzenia środków” – czytamy dalej.

Śledztwo wszczęto z zawiadomienia Radosława Tadajewskiego; jego pełnomocnikiem jest Bartosz Lewandowski.



Profil "Wiesz jak nie jest", prowadzony przez stronę wieszjakniejest.pl, która stworzona została 28 marca 2025 r., wydała na polityczną kampanię online wydał kilkaset tysięcy złotych. Na profilu dominowały treści atakujące głównych rywali Rafała Trzaskowskiego w kampanii wyborczej - Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena.

80 tys. zł na agitację w mediach społecznościowych wydał profil o dziwacznej nazwie „Stół dorosłych”, powiązany z domeną stoldoroslych.pl. Był on dla odmiany „pozytywny”, tzn. wychwalał Rafała Trzaskowskiego.

Za filmikami promującymi na Facebooku i Instagramie - za ogromne pieniądze - Rafała Trzaskowskiego i atakującymi Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena stali pracownicy i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja. Prezesem fundacji jest zaś Jakub Kocjan, były asystent posłanki Koalicji Obywatelskiej Iwony Karolewskiej. Tropy prowadzą jednak dalej: ludzie Akcji Demokracji, pomagając w przygotowaniu spotów, działali na rzecz austriacko-węgierskiej sieci spółek Estratos, zarządzanej m.in. przez Adama Ficsora, byłego ministra ds. służb specjalnych Węgier. Ta biznesowa sieć, w tym węgierska Datadat Professional KFT, austriacka Estratos Digital GmbH (dawniej Datadat GmbH) i estońska Amplify App OÜ, została stworzona przez osoby związane z węgierską opozycją. Ale... w 2021 r. 80% udziałów Datadat GmbH wykupiła amerykańska fundacja Higher Ground Labs (HGL), związana z Partią Demokratyczną, inwestująca w technologie wspierające kampanie polityczne.

Domeny rejestrowała niemiecka spółka 1API GmbH, której nazwa przewija się w doniesieniach prasowych na temat rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej „Doppelganger”, finansowanej przez MON Federacji Rosyjskiej.

Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl
Reklama