OBWE opublikowała raport z obserwacji wyborów prezydenckich w Polsce. Szczególnie krytyczny jest fragment dotyczący agitacji prowadzonej w internecie. Mocno dostało się sztabowi przegranego kandydata.
Autorzy raportu wyszczególnili, że:
- Akcja Demokracja opłaciła 600 cyfrowych billboardów oraz opublikowała trzy reklamy internetowe, w tym na platformach Meta i Google;
- Komitet Obrony Demokracji ogłosił, że wynajął pociąg oraz zorganizował transport autobusowy w celu przewiezienia uczestników z Katowic do Warszawy na marsz poparcia dla Rafała Trzaskowskiego, który odbył się 25 maja;
- Firma Fat Frogs Media opłaciła reklamy w Google na łączną kwotę 131 000 PLN;
- Nieformalna grupa Spontaniczny Sztab Obywatelski sfinansowała i umieściła billboardy oraz banery przedstawiające Rafała Trzaskowskiego w pozytywnym, a Karola Nawrockiego w negatywnym świetle;
- Wiesz Jak Nie Jest zapłaciło 321 484 zł za 104 reklamy;
- Stół Dorosłych - 165 958 zł za 32 reklamy;
- Konto na Facebooku „Wybierzmy Przyszłość” zapłaciło 220 000 zł w okresie od 18 do 24 maja, a łącznie 804 000 zł od 24 kwietnia do 28 maja.
Wittenberg przywołuje też fragment, w którym obserwatorzy wprost przyznają, że podmioty trzecie poniosły znaczne wydatki na kampanię wspierają Rafała Trzaskowskiego.
Śledztwo niezalezna.pl
Jak informował w połowie maja portal niezalezna.pl, w ciągu ostatniego miesiąca formalnie niezależne od Rafała Trzaskowskiego podmioty wydały na agitację polityczną na Facebooku – w wielu wypadkach hejterską – ogromne sumy, niemal dwukrotnie większe niż wydatki na kampanię facebookową komitetu wyborczego Karola Nawrockiego.
W spotach, które nie miały oznaczenia żadnego komitetu, brutalnie atakowani byli zarówno Karol Nawrocki, jak i Sławomir Mentzen, pozytywnie przedstawiano zaś Rafała Trzaskowskiego. Strony zostały zarejestrowana przez niemiecką firmę, o której głośno było z powodu rejestracji przez nią prorosyjskich stron wykorzystywanych do dezinformacji.