Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Atak na Nawrockiego. Morawiecki nie ma złudzeń: "Aparat państwa miał pomóc Trzaskowskiemu"

- Cały aparat państwa i służby zostały zaangażowane w pomoc Trzaskowskiemu – atakując jedynego kandydata, który z całą pewnością miał dobre intencje i chciał pomóc człowiekowi - powiedział w Telewizji Republika były premier Mateusz Morawiecki. W ten sposób polityk PiS skomentował wyciek z materiałów z procedury postępowania sprawdzającego.

Red. Renata Grochal dziś w audycji na antenie Trójki w trakcie rozmowy o kawalerce Nawrockiego, którą kandydat przekazał na cele charytatywne, wypaliła:

Reklama
„oświadczenie, która Interia ujawniła, jest właśnie z postępowania sprawdzającego, które przechodził w 2021 roku…”.

To szczere wyznanie, choć media sprzyjające obozowi władzy unikały jak ognia informacji na temat tego jak weszły w posiadanie tych informacji.

Do informacji przekazanych przez red. Grochal odniósł się w Telewizji Republika Mateusz Morawiecki.

Wyciek takich materiałów z postępowania przygotowawczego to niebywały skandal. Oznacza to, że cały aparat państwa i służby zostały zaangażowane w pomoc Trzaskowskiemu – atakując jedynego kandydata, który z całą pewnością miał dobre intencje i chciał pomóc człowiekowi

– podkreślił polityk PiS.

Jak dodał, "to, że 80% mediów wspiera obecną władzę, świadczy o absolutnej nierównowadze w dostępie do prawdziwych informacji".

Państwo w Republice jesteście dziś oazą wolności – i za to również dziękuję

– podkreślił.

Morawiecki zwrócił również uwagę na różnice między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim.

Trzaskowski należy do warszawskich salonów – chce reprezentować tę polityczną „arystokrację”, która od lat pasożytuje na narodzie polskim. Karol Nawrocki to zupełne przeciwieństwo – wywodzi się ze środowisk robotniczych i to ich interesy chce reprezentować

– dodał.

 

Źródło: Telewizja Republika, niezlezna.pl,
Reklama