- Dzisiaj pan ambasador [Jaakow Liwne] jest największym problemem dla państwa Izrael w relacjach z Polską. Władze Izraela w Izraelu wypowiadają się w sprawie tej tragedii w sposób bardzo stonowany i z zachowaniem należytej delikatności. Niestety, ich ambasador w Polsce nie potrafi takiej delikatności i wyczucia zachować, co jest nie do przyjęcia - powiedział podczas dzisiejszego oświadczenia prezydent RP Andrzej Duda.
Siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen, w tym Polak, zginęło w Strefie Gazy podczas dostarczania pomocy żywnościowej; organizacja podała, że zostali ostrzelani przez izraelską armię i natychmiast zawiesiła swoje operacje w regionie.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że śmierć pracowników WCK "to tragiczny przypadek nieumyślnego trafienia niewinnych ludzi" przez siły izraelskie.
Z kolei ambasador Izraela W Polsce Jakow Liwne napisał na X, że "skrajna prawica i lewica w Polsce oskarżają Izrael o umyślne morderstwo" i nawiązał m.in. do zgaszenia świec chanukowych w Sejmie przez posła Grzegorza Brauna.
"Wniosek: antysemici zawsze pozostaną antysemitami, a Izrael pozostanie demokratycznym Państwem Żydowskim, które walczy o swoje prawo do istnienia" - ocenił Liwne.
Słowa wywołały powszechne oburzenie w Polsce, niemal wśród całej klasy politycznej.
Dziś do wypowiedzi Jakowa Liwnego odniósł się prezydent RP, Andrzej Duda. Nazwał je - "najdelikatniej" - "niezbyt fortunnymi" i "oburzającymi".
- Dzisiaj pan ambasador [Jaakow Liwne] jest największym problemem dla państwa Izrael w relacjach z Polską. Władze Izraela w Izraelu wypowiadają się w sprawie tej tragedii w sposób bardzo stonowany i z zachowaniem należytej delikatności. Niestety, ich ambasador w Polsce nie potrafi takiej delikatności i wyczucia zachować, co jest nie do przyjęcia
Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że Izrael długo nie miał przedstawiciela dyplomatycznego w Polsce i strona polska po długich negocjacjach zgodziła się na ambasadora, by ułatwić relacje Polska-Izrael.
- To pan ambasador te relacje utrudnia, znacząco je utrudnia. Liczę na to, że władze Izraela zachowają się w sposób poważny, że rodzina [zabitego Polaka] zostanie przeproszona i otrzyma należne zadośćuczynienie, które choć nie przywróci mu życia, to dla przyzwoitości powinno zostać wypłacone - dodał.
#NaŻywo | Oświadczenie Prezydenta RP dla mediów https://t.co/IiryOyyKrB
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 4, 2024