"Musimy tak się zbroić, tak zabezpieczyć, zbudować taki potencjał polskiej armii, aby nigdy nikt nie zdecydował się na nas napaść" - mówił podczas defilady w Święto Wojska Polskiego Andrzej Duda. Prezydent podziękował wszystkim poprzednikom i obecnym władzom za kontunuowanie zbrojenia Polski.
Ok. 2 tys. żołnierzy i kilkaset sztuk sprzętu wojskowego, m. in. czołgi Abrams, Leopard i K2, transportery Borsuk, Rosomak czy Kleszcz oraz lotnictwo, w tym śmigłowce Apache, bierze udział w defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego w Warszawie. Uroczystości rozpoczęły się o godz. 14.
Zaplanowane zostały wystąpienia prezydenta, premiera i szefa MON.
Prezydent Duda podkreślał powody zwycięstwa sprzed 104 lat - hart ducha, waleczność, inteligencję, determinację. "To właśnie dlatego 15 sierpnia jest świętem zwycięstwa wolności ducha". Zaznaczył, że obecni żołnierze Wojska Polskiego są bezpośrednimi następcami tych, którzy wtedy walczyli pod Warszawą.
Polski żołnierz idzie, broni wolności, broni wartości, które wyznajemy, także etosu demokracji. Dla tych wartości jest gotów oddać życie, jak chociażby uczynił to śp. sierżant Mateusz Sitek, czy wszyscy polegli żołnierze Wojska Polskiego z kontyngentów w Afganistanie, czy Iraku
- mówił prezydent, prosząc o minutę ciszy.
Podziękował za przybycie nie tylko politykom, ale wszystkim, przed którymi dzisiaj mogli zaprezentować się polscy żołnierze.
"Musimy tak się zbroić, tak zabezpieczyć, zbudować taki potencjał polskiej armii, aby nigdy nikt nie zdecydował się na nas napaść" - podkreślił Andrzej Duda. Podziękował premierowi i ministrowi obrony narodowej, za kontynuowanie planu zbrojenia Polski, który rozpoczęły rządy Zjednoczonej Prawicy.
#NaŻywo | Warszawa. Udział Prezydenta RP Andrzeja Dudy w defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego. https://t.co/yrowZOpD3S
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) August 15, 2024