Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

„Kto wspiera Ukrainę, stoi po stronie sprawiedliwości”. Prezydent: Na bok poszły ciernie w sercu

"Nie mam żadnych wątpliwości, że musimy dać wszystkie siły, by zatrzymać rosyjską inwazję na Ukrainę. Wszyscy, którzy dziś wspierają Ukrainę, stoją po stronie sprawiedliwości" - powiedział w Krynicy-Zdrój prezydent Andrzej Duda. "Przykre, że zamiast na służbę zdrowia i edukację musimy wydać miliardy na zbrojenia, ale taka jest rzeczywistość" - mówił prezydent.

https://twitter.com/prezydentpl fot. Marek Borawski / KPRP

Prezydent podczas Kongresu "Krynica Forum'22 mówił, że wojna na Ukrainie była czymś, "czego się nie spodziewaliśmy".

Ja też tego nie przewidziałem, a mianowicie, że Rosja w taki sposób może zaatakować brutalnie Ukrainę i prowadzić taką wojnę, jaką dziś prowadzi. Że nagle przyjdzie do nas kilka milionów ludzi, bo do dziś naszą granicę z Ukrainą przekroczyło ponad siedem milionów ludzi. Około 2 mln przybyszów, gości, uchodźców z Ukrainy jest cały czas w naszym kraju

 - mówił Andrzej Duda.

Prezydent podkreślił swą wdzięczność dla wszystkich, którzy "otworzyli swoje serca, domy, portfele, prywatne portfele, podzielili się po prostu po ludzku, po sąsiedzku, po chrześcijańsku". Jak zaznaczył, "na bok poszły nieraz ciernie w sercu, bo przecież wiemy, jaka była nasza wspólna historia". "To jest coś nieprawdopodobnego, na co zdobyli się moi rodacy i co, wierzę w to, położy się jasnym światłem na naszą historię i to jest właśnie wielka przyszłość" - zaznaczył.

 

 

Andrzej Duda podkreślił, że udało się przynajmniej na razie "opanować w miarę agresję rosyjską na Ukrainie poprzez bohaterstwo samych Ukraińców, którzy codziennie walczą i bronią swej ojczyzny, ale także poprzez nasz wkład w to finansowy, rzeczowy, poprzez pomoc, którą na Ukrainę wysyłamy". Zaznaczył, że Rosjanom nie udało się opanować całej Ukrainy, co "miało się stać w 72 godziny". Prezydent podkreślał męstwo prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który - jak mówił - "okazał się prawdziwym przywódcą".

Prezydent wskazywał, że udało się pomóc Ukrainie "dlatego, że byliśmy razem". "I jeśli rozmawiamy o odbudowie, to ten kontekst jest niezwykle istotny. (...) To jest kwestia umiejętnego współdziałania" - dodał. Jak zauważył, "dla niektórych przerwanie interesów z Kremlem, Moskwą, było nieprawdopodobnie kosztowne".

Dziś rzeczywiście wszyscy generalnie stoją po właściwej stronie, po stronie sprawiedliwości. Wszyscy, którzy dziś wspierają Ukrainę i Ukraińców, stoją po stronie sprawiedliwości. Nie mam wątpliwości żadnych, że musimy dać wszystkie siły, by tę inwazję zatrzymać

 - dodał.

 

Prezydent mówił również o tym, że na forach międzynarodowych i spotkaniach, w których uczestniczył ostatnio, "wszędzie są główne dwa tematy: kryzys energetyczny, kryzys inflacyjny, kontekst wojna na Ukrainie, kryzys żywnościowy".

Czy my się w tych problemach będziemy musieli odnaleźć? Ja jestem, proszę państwa, optymistą. Patrzę na to również w ten sposób, że my, Polacy, jesteśmy przyzwyczajeni do trudnej sytuacji. Przecież naprawdę było niewiele lat, że myśmy mieli dobrą sytuację, czy bardzo dobrą sytuację, żeby mieć ten przysłowiowy "gruby portfel", taki, że możemy wszystko. Zawsze trzeba było policzyć w tym portfelu, by można było sobie poradzić. Teraz też trzeba policzyć

 - wskazywał.

W Krynicy-Zdroju od środy trwa konferencja "Krynica Forum'22 – Wzrost i Odbudowa". Agenda wydarzenia porusza w szczególności tematy transformacji na arenie międzynarodowej oraz nowych wyzwań związanych m.in. z wojną w Ukrainie i pandemią COVID-19.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, twitter.com

#Andrzej Duda #Krynica 2022 #Krynica Forum

mt