– Profesor Michał Królikowski nie jest w żaden formalny sposób afiliowany przy urzędzie prezydenta – podkreślił prezydencki doradca prof. Andrzej Zybertowicz. – Nie jest też tak, że kierował zespołem, który przygotowywał projekty ustaw o KRS i SN – dodał.
Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski poinformował, że białostocka prokuratura od października 2015 r. prowadzi śledztwo dotyczące działalności zorganizowanej grupy przestępczej, która miała – poprzez niezapłacenie podatków – doprowadzić do wyłudzenia co najmniej 700 mln zł na szkodę Skarbu Państwa. W toku postępowania – jak mówił – ustalono, że na rachunki kilku adwokatów przelano środki pochodzące z działań przestępczych.
Mec. Królikowski, który dotychczas nie przewijał się w tym śledztwie, sam – według szefa PK – zadzwonił do CBA i podał, że na jego konto jeden z członków grupy przestępczej, jego klient, przelał około 1 mln zł. Święczkowski mówił ponadto, że w toku działań śledczych ustalono, że Królikowski część tych środków, które miały być depozytem adwokackim, mógł przekazać na swoje cele prywatne.
Szef PK zapewniał, że śledztwo białostockiej prokuratury nie ma żadnego powiązania z doradczą działalnością mec. Królikowskiego dla prezydenta, ani z pracami nad projektami ustaw o SN i KRS. Prezydenckie propozycje mają zostać przedstawione w najbliższy poniedziałek.
Na ten temat wypowiedział się w TVP Info doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz.
Profesor Królikowski nie jest w żaden formalny sposób afiliowany przy urzędzie prezydenta. Nie jest też tak (...) że kierował zespołem, który przygotowywał projekty ustaw (o KRS i SN – red.)
– podkreślił w programie „Woronicza 17”.
Być może media, które uwielbiają robić z igły widły, potrafiły taką tezę wyprowadzić. Nie pamiętam żadnej wypowiedzi profesora Królikowskiego, w której by mówił, że kierował zespołem przygotowującym ustawę
– powiedział prof. Zybertowicz.
Wyjaśnił, że po zawetowaniu ustaw o KRS i SN, do prezydenta Dudy zwróciło się wielu profesorów prawa z propozycją pracy nad prezydenckimi projektami, a których prezydent poprosił, by przedłożyli swoje projekty.
Projekty wpłynęły, prezydent Duda poddał je analizie i od momentu ich wpłynięcia ich autorzy – ani profesor Królikowski, ani inni – nie uczestniczyli w procesie tworzenia ustaw
– zapewnił.
Ich udział skończył się w momencie złożenia propozycji, potem prezydent pracował sam z zespołem prawnym
– zaznaczył prezydencki doradca.
.@AndZyberto: prof. Królikowski nie jest w żaden formalny sposób afiliowany przy urzędzie @prezydentpl#Woronicza17 #wieszwiecej pic.twitter.com/lqqVYlnbx8
— TVP Info (@tvp_info) 24 września 2017