Kanye West bez wątpienia jest jednym z najbardziej znanych amerykańskich raperów. Nie tylko za sprawą swojej muzyki, ale również małżeństwa ze znaną celebrytką Kim Kardashian i swojej osobowości. Ta, w odróżnieniu od muzyki Kanye, ma niewielu fanów.
West już jakiś czas temu zapowiadał ubieganie się o urząd prezydenta, później jednak zmienił zdanie. Teraz okazuje się, że znowu powrócił do pierwotnego planu. Tylko rok startu uległ zmianie.
Raper gościł na Fast Company Innovation Festival w Nowym Jorku, gdzie poinformował o swojej decyzji.
Kiedy w 2024 roku będę kandydował na prezydenta... Czemu się śmiejecie? Moglibyśmy stworzyć tak wiele miejsc pracy
- mówił Kanye West nie przejmując się śmiechem słuchaczy.
Wszyscy widzicie nagłówki, mówiące "Kanye oszalał" i tym podobne. Jedna trzecia czarnoskórych Amerykanów jest w więzieniu, a wszyscy celebryci również znajdują się w więzieniu, bo nie mogą nic na ten temat powiedzieć. Nie mają własnej opinii. Są tak przerażeni
- tłumaczył West.
“When I run for president in 2024, we would have created so many jobs that I’m not going to run, I’ma walk.” – Kanye West pic.twitter.com/fQ3jf38vo6
— philip lewis (@Phil_Lewis_) November 8, 2019