Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump potwierdził, że zrezygnował z planowanej wizyty w Londynie przy okazji otwarcia nowej ambasady USA. Zaznaczył, to protest przeciwko decyzji poprzednich administracji w sprawie relokacji placówki. Prezydent USA napisał na Twitterze, że powodem odwołania wizyty jest to, że nie jest zadowolony z tego, iż "administracja Obamy sprzedała prawdopodobnie najlepiej ulokowaną i najwspanialszą ambasadę w Londynie za pół-darmo, tylko po to, żeby wybudować nową za 1,2 miliarda dolarów, w jakieś dalekiej lokalizacji".
Plany wizyty Trumpa wzbudzają w Wielkiej Brytanii duże kontrowersje od momentu przekazania przez premier Theresę May formalnego zaproszenia do złożenia wizyty państwowej w styczniu 2017 roku.
Opozycja wobec przyjazdu prezydenta USA nasiliła się w szczególności po jego krytyce pod adresem May i burmistrza Londynu Sadiqa Khana oraz jego poparciu w mediach społecznościowych dla radykalnie antymuzułmańskiej organizacji Britain First. Brytyjski rząd krytykował także decyzję Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela, określając ją jako "niepomocną".
Wielu komentatorów spekulowało, że Biały Dom zdecydował się dobrowolnie obniżyć rangę pierwszej wizyty Trumpa w Wielkiej Brytanii do roboczej i połączyć ją z zaplanowanym na koniec lutego otwarciem nowej, wartej 1,2 mld dolarów ambasady w Nine Elms nad Tamizą w południowym Londynie.
Według informacji mediów w planach znajdowała się także m.in. oficjalna wizyta u May na Downing Street, ale nie doszłoby do audiencji u królowej Elżbiety II do czasu kolejnej, państwowej wizyty.
Do sprawy odniósł się sam prezydent USA, który napisał na Twitterze, że powodem odwołania wizyty jest to, że nie jest zadowolony z tego, iż "administracja Obamy sprzedała prawdopodobnie najlepiej ulokowaną i najwspanialszą ambasadę w Londynie za pół-darmo, tylko po to, żeby wybudować nową za 1,2 miliarda dolarów, w jakieś dalekiej lokalizacji".
Donald Trump dodał, że to "zły deal" i podkreślił, że "chciano, żebym przeciął wstęgę - nie ma mowy!".
Reason I canceled my trip to London is that I am not a big fan of the Obama Administration having sold perhaps the best located and finest embassy in London for “peanuts,” only to build a new one in an off location for 1.2 billion dollars. Bad deal. Wanted me to cut ribbon-NO!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 12 stycznia 2018
Wbrew temu, co napisał amerykański prezydent, decyzja o przeniesieniu amerykańskiej ambasady w Londynie w nowe miejsce została podjęta w październiku 2008 roku, jeszcze za prezydentury George'a W. Busha.