Krystyna Danilecka-Wojewódzka, obecna wiceprezydent Słupska, została wybrana na prezydenta miasta w I turze wyborów samorządowych; uzyskała 53,19 proc. głosów - podała oficjalnie dziś Państwowa Komisja Wyborcza.
65-letnia Danilecka-Wojewódzka nie należy do żadnej partii. W wyborach startowała z komitetu wyborczego utworzonego wspólnie z Robertem Biedroniem, obecnym prezydentem Słupska.
Pozostali kandydaci na prezydenta Słupska uzyskali następujące wyniki: Anna Mrowińska (PiS) – 22,55 proc. głosów, Beata Chrzanowska (Koalicja Obywatelska) – 17,53 proc., Mirosław Betkowski (KW SPO) – 4,74 proc., Rafał Kobus (KKW SLD lewica Razem) – 2 proc.
Danilecka-Wojewódzka ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim. W 1977 r. rozpoczęła pracę jako nauczycielka języka polskiego w I LO w Słupsku. Przez kilka lat łączyła ją z funkcją rzecznika prasowego prezydenta Słupska oraz pracą w wydziale kultury w Urzędzie Wojewódzkim.
W 1993 r. została wicedyrektorką I LO w Słupsku, a cztery lata później – dyrektorką. To stanowisko zajmowała do 2006 r. Potem była wiceprezesem firmy transportowej.
Danilecka-Wojewódzka była słupską radną pięciu kadencji, wiceprzewodniczącą rady, przewodniczącą komisji kultury oraz komisji edukacji. W 2014 r., przed wygaśnięciem kadencji samorządowej, zrezygnowała z mandatu radnej.
W kadencji 2014-2018, gdy prezydenturę Słupska objął Robert Biedroń, została wiceprezydentką, odpowiadającą za koordynowanie działaniami w zakresie edukacji, kultury i sportu, zdrowia i opieki społecznej, polityki mieszkaniowej i remontów dróg.
Biedroń, rezygnując ze starań o reelekcję, swoje poparcie przekazał Danileckiej-Wojewódzkiej, z którą utworzył komitet wyborczy wyborców.
Największą pasją Danileckiej-Wojewódzkiej jest Słupsk. Jest na niemal każdym spektaklu czy innym wydarzeniu kulturalnym organizowanym w mieście. Lubi dobrą książkę i psy labradory.