Izba Reprezentantów przegłosowała pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości niemal 61 mld dolarów. Głosowanie oznacza odblokowanie trwającego od miesięcy impasu w Izbie i otwiera drogę do wznowienia wsparcia dla Ukrainy w przyszłym tygodniu. Projekt poparła zdecydowana większość kongresmenów obydwu partii, stosunkiem głosów 311-112. Za ustawą zagłosowali wszyscy Demokraci i mniejszość Republikanów (101 z 213). O tej decyzji Amerykanów Adrian Stankowski rozmawiał z ekspertami w Telewizji Republika.
Prof. Piotr Grochmalski, Marek Budzisz oraz Marek Kozubel komentowali w Telewizji Republika fakt, że Izba Reprezentantów przegłosowała pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości 60,8 mld dolarów.
Prowadzący program Adrian Stankowski zaznaczył, że decyzja zapadła dwa dni po tym, jak prezydent Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. W ocenie prof. Piotra Grochmalskiego, nie jest to przypadek.
Ta koincydencja nie jest przypadkowa, to jest oczywiste. To wynika z bardzo dobrych relacji prezydenta Polski z byłym prezydentem USA i poważnym kandydatem do objęcia tego urzędu. Można powiedzieć, że prezydent Duda jest jednym z nielicznych polityków zachodnim, który ma tak dobre relacje jednocześnie z prezydentem Bidenem i prezydentem Trumpem. To wartość, pewien kapitał.
Jak amerykańska pomoc dla Ukrainy może zmienić sytuację na wojnie? - o to zapytany został ekspert ds. bezpieczeństwa goszczący w Republice.
- Wydaje się, że pomoc zacznie docierać relatywnie szybko - powiedział Marek Budzisz. Zwrócił uwagę na to, że Ukraińcy potrzebują amunicji i ma ona szybko do nich trafić, by zaspokoić ten "głód amunicyjny" na wojnie. "Ta pomoc ma szansę przyspieszyć produkcję dronów" - wskazał Budzisz na kolejny korzystny efekt pomocy.
Marek Kozubel zauważył, że Rosjanie próbują od 24 lutego 2022 r. "miażdżyć" Ukrainę, ale nie mogą tego zrobić. - Pragnę przypomnieć, że Ukraina to ogromne przestrzenie, to nie jest przestrzeń jak między Łomiankami a Legionowem, to kraj nieporównywalnie większy od Polski - powiedział.