Prezes PiS w TV Republika: PO idzie po monopol polityczny. Ma duży poziom determinacji

Jarosław Kaczyński w rozmowie z Katarzyną Gójską podkreślił, że medialny pluralizm jest kluczowym dla demokracji mechanizmem kontroli społecznej.

- Wyłączenie tego mechanizmu jest celem realizacji szerszego planu, europejskiego, ale także planów wewnętrznych, nazywanych przez PO projektem, doprowadzenia do monopolu politycznego, rządów jednej grupy i marginalizacji innych. Sytuacja, w której nie ma wyboru, jeśli chodzi o media, jest niesłychanie istotnym elementem budowy takiego systemu. Można spodziewać się, że będzie duży poziom determinacji, żeby do takiego stanu doprowadzić

– powiedział prezes PiS.

Bachmann - deportacja lub zatrzymanie

Zapytany o kolportowane przez niemieckiego dziennikarza Klausa Bachmanna sugestie, że nowy rząd w Polsce miałby sięgnąć po działania niedemokratyczne, by "przywrócić demokrację", Kaczyński odparł, że "to wezwanie do działań o charakterze czysto kryminalnym".

- To wezwanie, by Polskę potraktować jako miejsce eksperymentu, który jest potrzebny tym, którzy chcą panować w Europie. Mówię o Niemcach. To państwo w skali globalnej o możliwościach "wyżej średnich", ale ma ambicje, by być światowym mocarstwem. Może to zrobić gdy podporządkuje sobie znaczącą część Europy i jest w trakcie realizacji tego planu - mówił gość TV Republika.

- Niemcy, gdzie indziej, na Zachodzie, na nic takiego nie mogliby sobie pozwolić, ale oni dalej traktują Polskę w sposób, który dla Polaków jest nie do przyjęcia. Bachmann powinien być wydalony z Polski lub zatrzymany, to jest wzywanie do popełnienia przestępstwa, pozbawienia Polski i Polaków praw demokratycznych, znalazłby się artykuł Kodeksu karnego

– dodał.

Niepodległość będzie incydentem?

Jak koalicjanci KO zareagują na siłowe działania prowadzone przez największą partię w większościowym sojuszu? - Sądzę, że może się trochę krzywiąc, ale zaakceptują - ocenił Jarosław Kaczyński.

- Wykorzystywano już agencje do działań w szyku zwartym, chodzi tu o pacyfikację sklepów na Placu Defilad w Warszawie. (...) Stosowano to już, stosowano agencje przy ochronie publicznych uroczystości, które powinny być chronione przez policję. Prywatyzacja państwa to też element planu, który ułatwia stosowanie metod które użyte przez organy państwowe mogłyby prowadzić do następstw prawnych - wskazał.

- To wszystko, co było fundamentem jakiegoś porządku w naszym życiu publicznym,  zostało podważone w imię interesów pewnej grupy, ale też w imię interesów obcych, i temu trzeba się zdecydowanie przeciwstawić, bo może dość do sytuacji, że to, co uzyskaliśmy w 1989 r., czyli polska niepodległość, będzie znów incydentem historycznym, a Polacy stracą status obywateli

– powiedział Kaczyński.

 

 

Źródło: TV Republika, niezalezna.pl

#Jarosław Kaczyński #bezprawie Tuska