Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Premier zagroził aktywowi partyjnemu: Niech nikt się nie uśmiecha pod nosem...

Niech nikt się nie uśmiecha pod nosem, kiedy wasz ukochany przewodniczący mówi, że my wygramy w 2027 roku wybory - zwrócił się do członków Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk. Premier zdradził nową starą nazwę ugrupowania.

W sobotę w południe w Warszawie ruszyła konwencja krajowa Platformy Obywatelskiej. To moment, w którym doszło do wchłonięcia przez PO dwóch koalicjantów - Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej.

Podczas inauguracji Tusk przekonywał, że szereg zaplanowanych paneli będzie o tym, „jak wejść w złotą dekadę”. - Chcę wam powiedzieć, że jeśli łączymy siły Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Platformy Obywatelskiej to dlatego, że wszyscy wierzymy, że przed Polską jest złota dekada - przekonywał.

- Złota dekada to musicie być wy, którzy Polskę obronią przed tym, co w tej złotej dekadzie będzie groźne dla nas - ze Wschodu i od wewnątrz. Nie ma mowy, byście odpoczęli, choćby przez jeden dzień. Macie przed sobą zadanie na najbliższe miesiące i lata. Nie ma mowy o demobilizacji - zagrzewał Tusk.

Zwrócił się do niedowiarków: „niech nikt się nie uśmiecha pod nosem, kiedy wasz ukochany przewodniczący mówi, że my wygramy w 2027 roku wybory”.

- Ostatnia rzecz, na którą czekacie. Jak my się dzisiaj nazywamy? My się nazywamy Koalicja Obywatelska. Jako Koalicja Obywatelska wygrywaliśmy już wybory. I wygramy następne. Niczego nie musimy wymyślać; żadnych sztuczek. Tylko prawda, tylko siła, tylko dobro

- powiedział na koniec.

Wystąpienie premiera w kilku wpisach zrecenzował redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i prezes Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz:

Źródło: niezalezna.pl, X