- Drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami - napisał na portalu X Donald Tusk odnosząc się do dzisiejszego spotkania prezydentów USA i Ukrainy. Na jego słowa zareagował prof. Sławomir Cenckiewicz. - Żeby pomóc, to trzeba coś dać! Tusk nie ma nic! Nie ma dla nas Polaków, a tym bardziej nie ma nic dla Ukrainy! Więc nie pomoże! - podkreślił.
W Waszyngtonie w piątek doszło do spotkania Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Prezydenci USA i Ukrainy rozmawiali o umowie dotyczącej partnerstwa w eksploatacji ukraińskich złóż naturalnych. Spotkanie przywódców zakończyło się kłótnią; umowy o minerałach nie podpisano.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
"Drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami" - napisał premier Donald Tusk po spotkaniu obu przywódców. Na wpis premiera zareagował prof. Sławomir Cenckiewicz.
"No no, tylko premier Tusk zapomniał dodać, że sam Żeleński w Białym Domu powiedział godzinę temu, że 300 mld euro rosyjskich aktywów w UE to i tak za mało by prowadzić wojnę i uratować Ukrainę… Żeby pomóc, to trzeba coś dać! Tusk nie ma nic! Nie ma dla nas Polaków, a tym bardziej nie ma nic dla Ukrainy! Więc nie pomoże! Tusk ma pączki z adwokatem na X, z którymi polska armia ćwiczy (też na X) w tłusty czwartek. W tym pośmiewisku Tusk ma tylko konto na X - którego właścicielem jest minister z rządu Trumpa - Musk!"
– wskazał.
Dodał, iż "to lekcja jest jedna z dzisiejszej rozgrywki ukazującej to, co wielki Makiawel opisywał pięć wieków temu: siła, siła i jeszcze raz siła!".
"Tylko to liczy się w polityce i to zapewnia pokój! Czyli atom dla Polski, w tym broń jądrowa, silna armia, koniec z zieloną energią, pobór powszechny i inwestycje w armię! I koniec z pacyfizmem kretynów wspieranych przez rząd! Wtedy wejdzie się do polityki światowej - na prawach regionalnego siłacza!"
– wyjaśnił prof. Cenckiewicz.
Historyk zwrócił też uwagę na inną kwestię - "Trump i Vance zapamiętali prezydentowi Ukrainy wspieranie Demokratów i brutalnie to wykorzystali!".
"Wprost mówili o tym podczas rozmowy! To pokazało co mogą dziś wrogowie Trumpa, jeśli coś chcą od USA. Po ludzku to straszne, bo Ukraina walczy z kacapią, ale polityka jest poza skalą kulturalnej etykiety! Nawet jeśli dr. Sibora - odwieczny spec od etykiety dyplomatycznej powie wam w Onecie, że jest inaczej!"
– ocenił.
Zdaniem prof. Cenckiewicza "Polska musi mieć rząd skalibrowany do rzeczywistości politycznej, bez szaleńca który wygadywał o agenturze Trumpa i strzelał mu z palca w plecy, i bez ministra nienawistnika, którego żona widziała w Trumpie Adolfa Hitlera, i którego jedynym forum antyrosyjskiej artykulacji jest forum ONZ - czyli trup z czasów zimnej wojny!".
"Poza wszystkim - Ukrainę wspierać trzeba, trzeba pokonać Rosję i wyrugować jej wpływy z Polski - te z przeszłości komuny, te z czasów resetu i miłości z FSB i obecne!"
– podsumował.
No no, tylko premier Tusk zapomniał dodać, że sam Żeleński w Białym Domu powiedział godzinę temu, że 300 mld euro rosyjskich aktywów w UE to i tak za mało by prowadzić wojnę i uratować Ukrainę…
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) February 28, 2025
Żeby pomóc, to trzeba coś dać! Tusk nie ma nic! Nie ma dla nas Polaków, a tym… https://t.co/lwc5mIXevl