„Zełenski będzie musiał pójść na kompromis”. Rozmowa prezydentów USA i Ukrainy w Białym Domu [WIDEO]
- Bardzo liczę na pana silne stanowisko, by powstrzymać Putina. Mówił pan, że wojny już wystarczy. I myślę, że to ważne, by powiedzieć te słowa Putinowi (...), bo jest zabójcą i terrorystą - powiedział Wołodymyr Zełenski zwracając się do Donalda Trumpa podczas spotkania w Białym Domu.
Spotkanie Trump-Zełenski
Podczas powitania w Gabinecie Owalnym Zełenski stwierdził, że liczy, iż podpisanie umowy o surowcach będzie "pierwszym krokiem ku prawdziwym gwarancjom bezpieczeństwa". Zapowiedział też jednak, że poruszy temat wojsk stabilizacyjnych w Ukrainie, o których mówią Francja i Wielka Brytania, lecz zaznaczył, że potrzebne jest też zaangażowanie USA.
"Wiemy, że Europa jest gotowa, ale bez Stanów Zjednoczonych nie będzie na tyle silna, jak tego potrzebujemy"
– powiedział.
President Trump hosts President Zelenskyy in the Oval Office — and announces an agreement on rare earth elements will be signed later this afternoon pic.twitter.com/9OCfx1icBD
— Rapid Response 47 (@RapidResponse47) February 28, 2025
"Bardzo liczę na pana silne stanowisko, by powstrzymać Putina. Mówił pan, że wojny już wystarczy. I myślę, że to ważne, by powiedzieć te słowa Putinowi (...), bo jest zabójcą i terrorystą. Ale razem, mam nadzieję, że możemy go powstrzymać" - zadeklarował ukraiński prezydent w Gabinecie Owalnym.
Zełenski mówił przy tym o potrzebie dostaw kolejnych zestawów obrony powietrznej.
"Mamy bardzo uczciwą umowę"
Z kolei prezydent USA Donald Trump wskazał, że "mamy bardzo uczciwą umowę, która oznacza, że będziemy tam i jest to duże zobowiązanie".
"Mamy coś, co jest bardzo uczciwym układem, i nie możemy się doczekać, by kopać, kopać, kopać i pracować nad tymi ziemiami rzadkimi. To oznacza, że będziemy tam i to jest duże zobowiązanie ze strony Stanów Zjednoczonych"
– dodał.
Kompromis
Trump mówił też o kompromisie ws. zakończenia wojny na Ukrainie.
"Myślę, że zawsze będzie trzeba iść na kompromis. Nie możesz zawierać żadnych umów bez kompromisów. Więc on (Zełenski) na pewno będzie musiał pójść na pewne kompromisy, ale mam nadzieję, że nie będą tak duże, jak niektórzy myślą (...) Jestem tutaj jako arbiter, jako mediator, do pewnego stopnia, między dwiema stronami, które są bardzo wrogie"
– powiedział Trump w Gabinecie Owalnym, pytany o to, jak zamierza doprowadzić do zakończenia wojny.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
