Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Premier Morawiecki: Tusk, jeśli dojdzie do władzy, wpuści tylu migrantów, ilu każą mu Niemcy

- Tusk stroi się w piórka tego, który chce dbać o bezpieczeństwo Polski i Polaków. Tragikomedia, to jest totalny fałsz i obłuda. (...) Tusk chciał wpuścić i jeśli dojdzie do władzy, to wpuści tylu migrantów, ilu każą mu Niemcy. Pamiętajcie, chciał to zrobić raz, zrobiłby to znowu. Nie możemy pozwolić na powrót tego szkodnika do władz - powiedział w zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu premier Mateusz Morawiecki.

md

Dzisiaj premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym wskazał, że to "Donald Tusk odpowiada wraz z Angelą Merkel i Weberem za tragiczną politykę migracyjną, za tę politykę, która doprowadziła do prawdziwej inwazji tysięcy nielegalnych imigrantów do Europy".

Reklama

"Tragikomedia"

- To tamte właśnie nieodpowiedzialne decyzje biurokratów europejskich doprowadziły do gwałtów, do rabunków, do demolowania ulic, plądrowania europejskich miast, do chaosu i pożogi. Tusk stroi się w piórka tego, który chce dbać o bezpieczeństwo Polski i Polaków. Tragikomedia, to jest totalny fałsz i obłuda. Panie Tusk, naprawdę pan myśli, że uda się panu to oszustwo? Czy to nie pan straszył Polskę konsekwencjami, czyli karami za nieprzyjmowanie niebezpiecznych, nielegalnych imigrantów? Pamiętamy dobrze, co pan mówił - mówił szef rządu.

Przypomniał także wypowiedzi niektórych polityków Koalicji Obywatelskiej:

  • "Co w takim razie za problem, jeśli mielibyśmy przyjąć nawet 10000, czy może nawet 50000?". To wypowiedź Janiny Ochojskiej.
  • "Wpuśćcie tych ludzi do Polski, kim są - ustali się później". To wypowiedź Iwony Hartwich.
  • "Trzeba otworzyć się na propozycję Komisji Europejskiej. Nasze zaangażowanie jest w pewien sposób wykupieniem polisy ubezpieczeniowej". To wypowiedź Rafała Trzaskowskiego. 
- To że ma pan krótką pamięć, panie Tusk, to wiemy doskonale i wiedzą to też Polacy. Doskonale pamiętają, jakim pan jest szkodnikiem. Mechanizm przymusowej relokacji jest popierany i wdrażany przez Europejską Partię Ludową. Partię, której szefem jeszcze niedawno był Tusk, a dzisiaj kieruje nią Weber. Zakłada ten mechanizm możliwość nielimitowanego przyjmowania nielegalnych migrantów do krajów Unii Europejskiej, w tym do Polski, lub olbrzymich kar finansowych za brak realizacji. Taki mechanizm to zachęta dla przemytników ludzi. To zachęta dla gangów do wysyłania nowych migrantów, głównie młodych mężczyzn do Europy. Widzimy to ostatnio na włoskiej wyspie Lampedusa, która jest codziennie szturmowana przez migrantów z Północnej Afryki. My się na ten mechanizm nie zgadzamy. Donald Tusk natomiast za brukselskie przywileje i stanowiska jest gotów sprzedać polskie interesy i narazić bezpieczeństwo kobiet i dzieci

– mówił polski premier.

- Czy w Polsce są dzielnice grozy? Nie. Czy w Polsce jest strach przed wyjściem wieczorem na ulicę, strach przed gwałtami? Nie. Czy w Polsce płoną samochody, rabowane są sklepy, gangi narkotykowe tłuką się na ulicach? Nie. W Polsce nie ma problemu nielegalnych imigrantów - dodał.

Polityczna gra tematem wiz

Zdaniem Mateusza Morawieckiego, "Tusk próbuje stworzyć alternatywną, fałszywą rzeczywistość i wyciąga sprawę nieprawidłowości wokół kwestii wizowych w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, bo chce zbić na tym kapitał polityczny".

- Chce wywołać poczucie zagrożenia oparte na kłamstwie, które zostanie tysiąc razy powielone przez przychylne mu zagraniczne media. To nie pierwszy jego taki numer. Nie dajmy mu się nabrać. Nieprawidłowości, które dotyczą kilkuset wiz - powtarzam - kilkuset wiz, zostały zidentyfikowane przez nas w ramach procedur kontrolnych. Polskie służby podjęły stosowne działania i osoby podejrzane o łamanie prawa, zostały zidentyfikowane. Prokuratura postawiła zarzuty 7 osobom, a 3 z nich są w areszcie. Jestem przekonany, że poniosą odpowiednią karę. Poleciłem też ministrowi spraw zagranicznych zwolnienie urzędników, którzy nie dopełnili jakichkolwiek swoich obowiązków. Tak działa sprawne państwo, nie lekceważymy niczego, co dotyczy bezpieczeństwa Polaków, a wszelkie bezprawne działania wypalamy gorącym żelazem. Tym się różnimy od Platformy Obywatelskiej. U nas doktryna Neumanna, czyli bronienia swoich do końca, bo jest swój, nie obowiązuje - wyjaśnił premier.

- Tusk chciał wpuścić i jeśli dojdzie do władzy, to wpuści tylu migrantów, ilu każą mu Niemcy. Pamiętajcie, chciał to zrobić raz, zrobiłby to znowu. Nie możemy pozwolić na powrót tego szkodnika do władzy. Nie pozwolimy na import strachu, przemocy do Polski. Polskie rodziny są i będą bezpieczne, dopóki rządzi PiS

– dodał.

md

Reklama