W komisji przez kilka tygodni potrwają prace, po czym zostaną wyrzucone do kosza, z czego koalicja rządząca doskonale zdaje sobie sprawę, bo prezydent je zawetuje. Po co w takim razie ten cyrk? Chodzi o rozpętanie kolejnej plemiennej wojny z „bohaterami pozytywnymi troszczącymi się o prawa kobiet” oraz ze złą prawicą z Andrzejem Dudą na czele, który będzie przedstawiany w mediach jako nikczemny wróg praw kobiet, podobnie jak PiS.
Czy Polacy nabiorą się na tę prymitywną grę? Warto zapytać rządzących w obliczu niezgodności ich projektów z konstytucją, gdzie się podziała praworządność, której jeszcze nie tak dawno się domagali?
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            !["Głęboka zależność" posła PSL. Ozdoba kpi: Działa w zorganizowanej grupie przestępczej [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_71d00f12dbdef38386e6b9aa55d1c8ee6fc5870acbdfd31a77db4b769bdeab45_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Ścigają polityków PiS za działania zgodne z prawem. Przyznał to sam Wawrykiewicz [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_48ae91e889b635d3eb9dc2bb120a47c502b21b77f0fb5f138f12e0e8bdedddc2_c.jpg?r=1,1)