Część mediów i środowisk sprzyjających obecnej koalicji prześciga się w atakach na dr. Karola Nawrockiego, wskazywanego na kandydata PiS na prezydenta. Używają do tego przede wszystkim krążącej po sieci manipulacji. Pracownik "Wyborczej", który rano w piątek rzucił oskarżenie o "hajlowanie", wieczorem wycofał się z niego i stwierdził, że powiedział to... w ferworze dyskusji.
W czwartek TV Republika poinformowała nieoficjalnie, że kandydatem obozu Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP będzie prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Karol Nawrocki. Oficjalne przedstawienie kandydata ma odbyć się w niedzielę, 24 listopada.
Jaką odpowiedź na tę nominację ma druga strona? Media lewicowo-liberalne i sympatycy rządzącej koalicji w mediach społecznościowych przypuścili szturm oparty na nieprawdziwych informacjach i szkalujących pomówieniach.
Przede wszystkim chodzi o kłamliwe oskarżenia, jakoby prezes IPN w przeszłości miał "hajlować" i zostało to uwiecznione na zdjęciu.
Chodzi o zdjęcie, które przedstawia trzech mężczyzn wykonujących hitlerowskie pozdrowienie - znak wyciągniętej ręki ("heil"). Było o nim głośno w 2021 roku, kiedy centralna postać z trzech mężczyzn została na krótko szefem oddziału IPN we Wrocławiu. To historyk Tomasz Greniuch, a nie dr Karol Nawrocki, co sugerują kłamliwe komentarze. Gdy zdjęcie wyszło na jaw, interweniował m.in. ówczesny wicepremier Jacek Sasin. "W IPN nie powinno być miejsca dla ludzi, którzy hajlowali. To oczywiste. Im szybciej ta sprawa zostanie zamknięta dymisją, tym lepiej dla Polski" - napisał. 22 lutego 2021 r. Tomasz Greniuch złożył rezygnację z kierowana wrocławskim oddziałem IPN.
Jak Onet tłumaczy, że to nie Nawrocki hajluje na zdjęciu? Dokleja hajlujących do Nawrockiego
W piątek rano, atak przypuścił pracownik "Gazety Wyborczej", Bartosz Wieliński.
- Jest fotografia, w której on pozuje w geście hitlerowskiego pozdrowienia, sorry, ale to jest dyskwalifikacja. Czy człowiek, który ma takie zdjęcie, którego takie zdjęcie krąży, tak to powiedzmy, żeby się tutaj zabezpieczać, powinien na starcie być skreślony. Jednak te młodzieńcze czy średnio dojrzałe historie z jego udziałem są bardzo niepokojące - powiedział Wieliński w "Expressie Biedrzyckiej".
"Nie wierzę w to, że były naziol, jakikolwiek to by nie był, jakiekolwiek miałby nazwisko może zostać prezydentem Polski" - stwierdził także.
Wypowiedź pewnie przemknęłaby niezauważona, ale w piątkowe popołudnie głośno zrobiło się najpierw o pozwach, jakie Karol Nawrocki zapowiedział za szerzenie manipulacji.
"Zaplanowana akcja dezinformacyjna, z którą mamy dzisiaj do czynienia godzi w dobre imię Instytutu Pamięci Narodowej i kierującego nim prezesa dr. Karola Nawrockiego. Nie ma naszej zgody na kłamstwa i manipulacje. Każdy przypadek powielania tego kłamstwa spotka się ze zdecydowaną reakcją Instytutu Pamięci Narodowej, w każdej sprawie będziemy kierowali pozwy sądowe" - przekazano w komunikacie IPN.
A potem głośno zrobiło się o samej wypowiedzi Wielińskiego, którą w mediach społecznościowych udostępniali internauci.
W efekcie, już przed 21.00 Wieliński postanowił przeprosić Karola Nawrockiego, a co do swoich wypowiedzi - stwierdził, że padły "w ferworze dyskusji".
W dzisiejszym programie "Express Biedrzyckiej" w ferworze dyskusji błędnie przypisałem prezesowi IPN Karolowi Nawrockiemu wykonywani gestów hitlerowskich pozdrowień.
— Bartosz T. Wieliński 🇵🇱🇪🇺🇺🇦 (@Bart_Wielinski) November 22, 2024
W rzeczywistości pozdrowienia te wykonywała inna osoba.
Pana Nawrockiego serdecznie przepraszam.
Wpis pracownika "Gazety Wyborczej" wywołał jednak sporo komentarzy.
Haha, obraża w telewizji przed milionami a przeprasza na Twitterze, gdzie konta ma procent telewizyjnych zasięgów. A może by tam gdzie się obrażało, co?
— Roomack🇵🇱🇵🇱🇵🇱 (@DK7409) November 23, 2024
Gdybym to ja był @NawrockiKn to by mi taki wykręt nie wystarczył.
I to ma być dziennikarz. Wice naczelny.
I wy odmawiacie… https://t.co/7yau5l9Une
Stonoga bis https://t.co/G6iK9Ak3ze
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) November 22, 2024
Robimy zasięgi. Nic tak nie dodaje rozsądku jak perspektywa utratu 100 tysięcy PLN. https://t.co/O79Ot3S8gx
— Alek Wierzejski (@Toolekw) November 22, 2024
Powinien Pan zostać zmieciony z planszy tego zawodu. Obrzydliwe, niegodne, hejterskie, nierzetelne, obnażające obrzydliwość Pana umysłu...takie jest to, co Pan zrobił z @NawrockiKn .
— Monika Borkowska (@monikaborkow1) November 22, 2024
Dobranoc🧐 https://t.co/qm10csh3CX
Rzecz w tym, że przeprosiny za paskutne oszczerstwo rzucone publicznie nigdy nie dotrą do wszystkich tych, którzy je usłyszeli i, co gorsze, dali temu wiarę... https://t.co/Y1PsjhTOZ3
— Piotr Cywiński (@Piotr__Cywinski) November 22, 2024