Wielkości subwencji ogólnej dla samorządów dowodzą, że algorytm przyjęty przez resort finansów rządu Tuska faworyzuje duże miasta i dziwnym przypadkiem te rządzone przez KO. Jednocześnie wygaszono program inwestycji strategicznych, który za rządów PiS pozwalał na zrównoważony rozwój, wspierał lokalne inwestycje - mówi „Codziennej” poseł PiS z warmińsko-mazurskiego Andrzej Śliwka. - Wraca podział na Polskę A, B, C i możliwość marnowania pieniędzy, tak jak w Warszawie na strefę relaksu - zaznacza radomski poseł PiS Marek Suski.
Dane dotyczące przyznanych środków dla samorządów z tzw. subwencji ogólnej ujawnił Mateusz Morawiecki. „Rząd znów dąży do podziału Polski na lepszą i gorszą. Chcą zniszczyć ogromny potencjał Polaków. Zobaczcie, jak wygląda kolejne uderzenie rządu w finanse ośrodków niebędących wielkimi miastami” - napisał były premier na platformie X i zaprezentował tabelę z sumami przyznanych subwencji przez rząd Tuska i dla porównania z tymi, jakie wynikały z algorytmów (sposobu wyliczania) przyjętych przez jego rząd. I tak np. dla Warszawy kwota subwencji ogólnej przyznanej przez rząd w 2023 r. wyniosła ok. 157,5 mln zł, a w 2024 r. – już 768,3 mln zł. Mniej spektakularne wzrosty notują inne duże miasta. Gdańsk z 96,3 do ponad 116 mln zł, a Wrocław z 132 do 182 mln zł.
Rząd znów dąży do podziału Polski na lepszą i gorszą. Chcą zniszczyć ogromny potencjał Polaków ‼️
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) January 4, 2025
Zobaczcie, jak wygląda kolejne uderzenie rządu w finanse ośrodków niebędących wielkimi miastami ⤵️ pic.twitter.com/cZb8HAF8rK
Jednocześnie mniejsze miasta notują spadki. Tak np. Tomaszów Mazowiecki w 2023 r. notował kwotę w wysokości 18,3 mln zł, a w 2024 r. jest to 8,1 mln zł. Piotrków Trybunalski odpowiednio 35 i 11,8 mln zł, a Chełm – 36,1 i 7,5 mln zł.
- Jestem posłem z drugiego najbiedniejszego regionu w Polsce i patrzę na to, co robi rząd, przez pryzmat mojego Elbląga. Jednoznacznie algorytm przyjęty przez obecny resort finansów faworyzuje duże miasta i jakoś przypadkiem te, które są rządzone przez KO. Tymczasem wiele innych miast potrzebuje środków na rozwój, a rząd na różne sposoby te środki ucina. Przykładem wygaszenie programu inwestycji strategicznych realizowanego przez rząd Morawieckiego. On pozwalał na planowanie inwestycji lokalnych, a środki z tego programu zapewniały płynność finansową mniejszych samorządów. Tymczasem w tej chwili w moim regionie może dwie gminy skorzystają na obecnej polityce wyliczania subwencji, a w innych programów brak. Wiem, że wiele samorządowców czuje się oszukanych, bo uwierzyli w zapewnienia o zmianie mentalności partii Tuska
- mówi nam Andrzej Śliwka, poseł PiS.
- Wraca podział na Polskę A, B, C. Największe pieniądze dostaje Warszawa, algorytm promuje te miasta, które mają duże dochody z PIT i CIT. Wójtowie z małych gmin mówią mi, że rośnie bezrobocie, firmy zaczynają się zwijać i tym samym ich wpływy z podatków spadną. Ten rząd odszedł od realizowanej przez nas polityki zrównoważonego rozwoju i promuje nie tylko duże miasta, ale przede wszystkim te samorządy, gdzie rządzi KO. My nie stosowaliśmy takich kryteriów, czego przykładem jest Radom, który dostawał największe środki w subregionie, a przecież rządzi nim od dawna prezydent Witkowski z KO - mówi radomski poseł PiS Marek Suski.
Suski widzi jeszcze jedno zagrożenie tak prowadzonej polityki rządu. - Wielkie miasta mają i tak ogromne budżety, a to prowokuje marnotrawstwo. Trzaskowski za milion zrobił strefę relaksu na dwa miesiące ze starych palet. Dla porównania w gminie Rzeczniów wójt Karol Burek za 1,2 mln stworzył park z fontanną, alejkami, oświetleniem, który do dziś służy mieszkańcom i zostanie na lata - mówi Suski.
Nasi rozmówcy podkreślają, że nie tylko podział subwencji wskazuje na dyskryminację mniejszych samorządów z politycznie niepoprawnymi zdaniem obecnego rządu władzami. Przykładem jest Chełm, gdzie resort zdrowia mimo wcześniejszych deklaracji zdecydował o nietworzeniu w mieście Centrum Digitalizacji Dokumentacji Medycznej (CDDM). Decyzja ta oznacza utratę nawet stu potencjalnych miejsc pracy. Kolejnym przykładem jest zablokowanie przez obecną koalicję budowy CPK. Ta inwestycja miała nie tylko ogólnopolski charakter rozwojowy. Spółka CPK realizowała milionowe inwestycje na terenie samorządów okalających przyszłe lotnisko i węzeł kolejowy.