Premier Mateusz Morawiecki poinformował w mediach społecznościowych, że Polska dostanie kolejną rekompensatę finansową od UE. - Tym razem za straty wywołane importem ukraińskiego zboża. To prawie 30 milionów euro z UE plus drugie tyle z budżetu krajowego - łącznie około 280 milionów złotych - napisał premier. Dodał, że "rząd Prawa i Sprawiedliwości to gwarancja skutecznej polityki międzynarodowej".
- Władimir Putin przegrał wojnę informacyjną; cały wolny świat zobaczył, że na kłamstwie polityki się nie zbuduje i zjednoczył się wokół prawdy, dając potężny odpór rosyjskiej propagandzie, co widzę też w społeczeństwie polskim - podkreślał ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.
"Potrzebujemy Europy silnej siłą państw narodowych, a nie Europy zbudowanej na ich gruzach. Taka Europa nigdy nie będzie silna, ponieważ siła polityczna, gospodarcza, kulturowa Europy bierze się z jej korzeni, o którą dbają państwa narodowe" - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas swojego wystąpienia na Uniwersytecie w niemieckim Heidelbergu. Szef polskiego rządu podkreślił, że gdyby doszło do klęski Ukrainy w wojnie z Rosją, byłaby to zarazem klęska Zachodu "większa, niż Wietnam"