Rozmowa podczas pierwszego dnia forum dotyczyła agresji Rosji na Ukrainę oraz wynikających z tego konsekwencji dla porządku i bezpieczeństwa międzynarodowego. Wśród gości znalazł się reprezentujący Polskę przy ONZ Krzysztof Szczerski.
W swojej wypowiedzi podkreślił on, że inwazja Rosji na Ukrainę jest jawnym pogwałceniem prawa międzynarodowego. Wynikły z tego konsekwencje także dla systemu Organizacji Narodów Zjednoczonych. Skutkami dla całego systemu międzynarodowego są zaś chociażby kryzys uchodźczy oraz kryzys ekonomiczny, dotyczący energetyki i żywności.
Szczerski odniósł się też do sprawy zmiany regulaminu, dzięki czemu Rosja nie może wetować dotyczących jej spraw.
Dzięki temu, że mamy ONZ, mogliśmy nazwać sprawy po imieniu i możemy pokazać, jak bardzo Rosją jest izolowana na forum. Po reformie veto Rosji nie zamyka dyskusji, ale przenosi je na forum Zgromadzenia Ogólnego, gdzie Rosja ponosi konsekwencje polityczne
- mówił polityk.
W marcu Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło niewiążącą rezolucję potępiającą Rosję za akty przemocy na Ukrainie. Dokument, który żąda też natychmiastowego wycofania rosyjskich wojsk z tego kraju, poparło 141 krajów, sprzeciw wyraziło 5, a wstrzymało się od głosu 35.
Według scenariusza Rosji głosowały 4 państwa. Pozostałe państwa, które nie poparły rezolucji, dystansowały się od konfliktu, traktując go jako konflikt lokalny lub postrzegając za wojnę Zachodu. Podchodzą do wojny w inny sposób, bez emocji, które nam towarzyszą w Europie Środkowej
- wyjaśnił Krzysztof Szczerski. Przeciw były tylko Rosja, Białoruś, Syria, Korea Północna i Erytrea.
Decyzja 141 państw, które zagłosowały "za" rezolucją ONZ, była poprzedzona pracą wykonaną przez przedstawicielstwa inicjatorów, w tym Polskę. To sukces - 40 głosów więcej niż w przypadku aneksji Krymu, ale jednocześnie prawdopodobnie szczyt naszych możliwości
- przyznał Szczerski.
26 kwietnia przyjęto dokument, który wprowadził zasady, że po każdym użyciu weta przez jednego ze stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (Rosja, USA, Chiny, Wielka Brytania, Francja) w ciągu 10 dni przedmiot decyzji trafi pod obrady Zgromadzenia Ogólnego, gdzie państwo będzie mogło wyjaśnić swój głos, a pozostałe kraje wyrazić swoją opinię na jego temat. Nie oznacza to jednak obejścia weta.