Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Rozmowy szefów MSZ Polski i Ukrainy. Co ustalono ws. tragedii w Przewodowie?

Wtorkowe zdarzenie w Przewodowie było tematem rozmowy ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy - Zbigniewa Raua i Dmytro Kułeby - poinformowało polskie MSZ. "Nawet najbardziej tragiczne w skutkach wypadki nieintencjonalne nie będę tutaj zmieniały trajektorii polsko-ukraińskich relacji" - skomentował wiceminister Marcin Przydacz.

Zbigniew Rau
Zbigniew Rau
Maciej Luczniewski/Gazeta Polska

- Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau odbył dziś rozmowę telefoniczną z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułebą. Tematem poruszonym przez ministrów było wtorkowe zdarzenie w miejscowości Przewodów

 - przekazało na Twitterze polskie MSZ.

Wcześniej minister Kułeba poinformował, że rozmawiał z ministrem Rauem i obaj porozumieli się, iż Ukraina i Polska "będą konstruktywnie i otwarcie współpracować" w związku z eksplozją w Przewodowie. Poinformował, że w Polsce są już specjaliści ukraińscy. "Oczekujemy, iż wkrótce otrzymają oni dostęp do miejsca zdarzenia we współpracy z polskimi organami ochrony prawa" - dodał szef MSZ. 

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina przekazał wówczas, że rozmowy się odbyły. "Ustalenia są w toku" - dodał.

Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne. Tego dnia na terenie leżącej blisko granicy z Ukrainą wsi Przewodów (woj. lubelskie) spadł pocisk, doszło do eksplozji w wyniku której zginęło dwóch obywateli Polski. 

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz był pytany z kolei, czy zdarzenie w Przewodowie nie zmienia naszych relacji z Ukrainą.

- Myślę, że nasze relacje z Ukrainą oparte są o taki trwały fundament wspólnego spojrzenia na zagrożenia, które stoją przed nami. Dziś tym zagrożeniem jest Rosja i dziś Ukraina doświadcza na własnej skórze tego zagrożenia każdego dnia. Myślę, że każdy Polak i Polka rozumie to doskonale, jakim zagrożeniem jest imperialna polityka Federacji Rosyjskiej

 - podkreślił Przydacz.

- Nawet najbardziej tragiczne w skutkach wypadki nieintencjonalne nie będę tutaj zmieniały trajektorii polsko-ukraińskich relacji. Musimy podchodzić do tego spokojnie, będziemy starali się wyjaśnić przyczyny, będziemy chcieli także i zapewnienia, żeby tego typu sytuacje nie miały już więcej miejsca

 - dodał wiceminister.

Przydacz podkreślił też, że "najlepszym zapewnieniem do unikania tego typu scenariuszy jest dostarczenie Ukrainie takiej broni, która tego typu problemów nie będzie powodować, która będzie w pełni bezpieczna dla Ukrainy i jej państw partnerskich, a niebezpieczna dla państw wrogich, takich jak Rosja".

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Ukraina #MSZ

mk