„Robią to różni politycy poza jednym środowiskiem”. Jabłoński krytykuje Tuska i Sikorskiego
"Tusk mówi dziś, że to niebezpieczne, jeśli wygra taki, czy inny kandydat. To jest decyzja Amerykanów, kto zostanie prezydentem. Ktokolwiek zostanie, trzeba będzie mieć z nim dobre relacje. Tak dokładnie było, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość" - podkreślił Paweł Jabłoński w Telewizji Republika. Były wiceszef MSZ skrytykował Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego, którzy zamykają się w swoich wizytach na spotkania z przedstawicielami Republikanów.
Prezydent Andrzej Duda przybył z wizytą do Stanów Zjednoczonych. W Nowym Jorku weźmie udział w licznych spotkaniach w ONZ; możliwe jest także spotkanie z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. W czwartek polski prezydent uda się do Kanady. Spotkanie komentował premier Donald Tusk. Jego zdaniem z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, Europy i przyszłości NATO ewentualne zwycięstwo Donalda Trumpa w jesiennych wyborach prezydenckich w USA byłoby "prawdopodobnie niekorzystne dla tych spraw. Spotkanie z Trumpem krytykują media związane z Tuskiem.
O sprawie rozmawiano w Telewizji Republika z byłym wiceministrem spraw zagranicznych Pawłem Jabłońskim.
To nie jest nic nadzwyczajnego, że różni politycy się ze sobą spotykają w ogóle ze wszystkich krajów. Poza jednym środowiskiem - Platformy Obywatelskiej, która teraz w Polsce rządzi. Przypomnijmy sobie wspólną wizytę prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Donalda Tuska, a jeszcze wcześniej wizytę ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Oni się spotykali tylko i wyłącznie z Demokratami, z administracją Bidena - to zrozumiałe, ale już w Kongresie większość mają Republikanie. I z tymi Republikanami, którzy byli wówczas i cały czas są kluczowi jeśli chodzi o odpieranie rosyjskiej agresji - z nimi nie spotkał się ani Sikorski, ani Tusk. Prezydent Duda się spotkał ze spikerem Izby Reprezentantów Johnsonem
– powiedział Jabłoński.
Odniósł się też bezpośrednio do alarmujących wypowiedzi polskiego premiera.
Tusk mówi dziś, że to niebezpieczne, jeśli wygra taki, czy inny kandydat. To jest decyzja Amerykanów, kto zostanie prezydentem. Ktokolwiek zostanie, trzeba będzie mieć z nim dobre relacje. Tak dokładnie było, kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość
– stwierdził Paweł Jabłoński.
"Z Trumpem mieliśmy bardzo dobre relacje. Wygrał Biden i z nim też mamy bardzo dobre relacje. Dlatego, że po prostu mamy dobre relacje z prezydentami Stanów Zjednoczonych. To stały gwarant zabezpieczenia, przede wszystkim z punktu widzenia Polski" - dodał.
Oglądaj Telewizję Republika na żywo:
Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika
