Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Polska wspiera akcesję Szwecji do NATO. Padła deklaracja!

"Dalej będziemy wspierać akcesję Szwecji do NATO, strona szwedzka absolutnie nie rozważa tego, żeby przystąpić do Sojuszu Północnoatlantyckiego później niż Finlandia" - oznajmił dziś, przebywający w Sztokholmie minister sprawy zagranicznych Zbigniew Rau.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Polski minister spraw zagranicznych przebywa z oficjalną wizytą w Szwecji. Rozpoczął ją od odwiedzenia Biblioteki Uniwersyteckiej w Uppsali i rozmowy z gubernatorem hrabstwa Uppsala Goeranem Enanderem. Następnie, już w Sztokholnie, spotkał się z przewodniczącym Riksdagu (parlamentu) Andreasem Norlenem. W piątek Rau będzie rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych Szwecji Tobiasem Billstroemem.

"Celem wizyty, która ma rutynowy charakter w relacjach bilateralnych, jest zapewnienie strony szwedzkiej, na czym im bardzo zależy, że dalej będziemy wspierać ich akcesję do NATO"

- powiedział dziś wieczorem dziennikarzom szef polskiego MSZ.

Jak zaznaczył, sprawa przystąpienia Szwecji "nieco się skomplikowała" z uwagi na postawę Turcji, która sprzeciwia się rozszerzeniu Sojuszu o Szwecję. A jednocześnie - jak zauważył - Turcja sugeruje, że zgadza się na dołączenie Finlandii.

"Dzisiaj dostałem zapewnienie, że strona szwedzka absolutnie nie rozważa tego, żeby przystąpić (do NATO) później niż Finlandia"

- dodał Rau.

Mówił, że dla Szwecji polskie wsparcie jest istotne, ponieważ Polska jako jeden z pierwszych krajów Sojuszu dopełniła formalności związane z wyrażeniem zgody na przystąpienie Szwecji i Finlandii do NATO.

"Z drugiej strony - w Szwecji jest ta świadomość, że mamy dobre relacje z Turcją"

- zaznaczył szef polskiej dyplomacji.

Rau podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że również w piątek będzie podnosił kwestię szwedzkiego przewodnictwa w Radzie UE.

"Szwecja ma pewne instrumenty, które - jeśli dobrze wykorzystane, w zręczny sposób - mogą doprowadzić (...) przy sprzyjających okolicznościach do rozpoczęcia procesu akcesyjnego Ukrainy w procedurach unijnych"

- powiedział.

Ale - jak zaznaczył - wymaga to, z jednej strony, szwedzkiej determinacji, a z drugiej - wsparcia podobnie myślących państw, które są przekonane, co do tego, że Ukraina powinna skutecznie dążyć do członkostwa w UE.

"I tu rzeczywiście jest to takie okno możliwości, ta szwedzka prezydencja, dlatego, że mamy powody zakładać, że kraje, które później obejmą tę prezydencję (w UE) mogą być mniej przekonane, do takiego rozwiązania (akcesji Ukrainy do UE)"

- zauważył szef polskiej dyplomacji.

Turcja się zgodzi?

Dodał, że kwestia zgody Turcji na przystąpienie do NATO Szwecji i Finlandii jest zdominowana tym, że w maju w samej Turcji odbędą się wybory.

"Potem jest czerwiec na ewentualne intensywne jeszcze konsultacje i negocjacje, a potem początek lipca to jest szczyt (NATO) w Wilnie. Pytanie, ilu członków NATO usiądzie do tego stołu?"

- powiedział Rau.

Ocenił, że w przypadku Węgier - które też nie wyraziły jeszcze zgody na rozszerzenie NATO - "rzecz wygląda istotnie łatwiej". I zgodnie z zapowiedziami, takiej zgody na poszerzenie NATO można oczekiwać w najbliższym czasie.

"I nie było wyraźnych sygnałów, że takiej ratyfikacji nie należy się podziewać"

- powiedział minister.

Finlandia i Szwecja wspólnie złożyły wniosek o dołączenie do NATO w maju 2022 roku. Na początku sierpnia ubiegłego roku ówczesny wiceszef polskiego MSZ Marcin Przydacz złożył w Departamencie Stanu USA dokumenty ratyfikacyjne, wyrażające zgodę Polski na przyjęcie obu krajów do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Kwestia akcesji Szwecji i Finlandii do NATO stała się elementem międzynarodowych sporów pomiędzy członkami Sojuszu. Oba kraje złożyły wnioski o akcesję do NATO po zaatakowaniu Ukrainy przez Rosję. Argumentowano wówczas, że wspólne procedowanie aplikacji obu państw ma znaczenie z punktu widzenia planowania obronnego NATO.

Do rozszerzenia NATO potrzebna jest zgoda wszystkich 30 sojuszników. Jak dotąd protokołów akcesyjnych nie ratyfikowały jeszcze Węgry i Turcja. Ankara uzależnia poparcie dla rozszerzenia NATO od zmiany polityki Helsinek i w szczególności Sztokholmu wobec organizacji kurdyjskich, uważanych przez Turcję za terrorystyczne. Dodatkowo skomplikowało sprawę ubiegłotygodniowe publiczne spalenie Koranu przed turecką ambasadą w Sztokholmie przez Rasmusa Paludana, aktywistę i założyciela antymuzułmańskiej partii.

W rezultacie prezydent Turcji Erdogan zapowiedział, że Szwecja nie może już liczyć na poparcie przez Ankarę jej kandydatury do NATO.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Szwecja #NATO #Polska

az