Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Podkarpacie ścigane za CPAC Polska. "Obawiamy się kar w wymiarze politycznym"

Podkarpaccy radni z Koalicji Obywatelskiej nie dają za wygraną. Sprawa sukcesu organizacji konferencji CPAC Polska w ich regionie nadal budzi emocje, a kwestia finansowania wydarzenia ma być przedstawiana przed prokuraturą przez polityków KO. - Mamy przypadki różnych działań i stanowisk, które są swoistą karą w wymiarze politycznym. (…) Te rzeczy, które się dzieją pozwalają nam tak twierdzić i się tego obawiać - powiedział na konferencji prasowej Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego.

27 maja 2025 r. w podrzeszowskiej Jasionce odbyła się pierwsza w Polsce konferencja środowisk konserwatywnych CPAC. Współorganizatorem wielkiego wydarzenia, w którym udział wzięli liczni goście z Polski, Stanów Zjednoczonych oraz państw europejskich, była TV Republika.

Reklama

W poniedziałek 30 czerwca Sejmik Województwa Podkarpackiego rozpatrzy projekt uchwały dotyczącej finansowania konferencji CPAC Polska. Kwestie poruszone na sesji mają być podstawą do zeznań w prokuraturze, jakie ma złożyć radny z Koalicji Obywatelskiej. Politycy opcji rządzącej chcą zbadania kwestii poprawności finansowania wydarzenia.

Marszałek województwa Władysław Ortyl podczas konferencji prasowej mówił mediom, że region do dzisiaj ma korzyści związane z organizacją CPAC Polska w Rzeszowie. Wspomniał chociażby o nawiązanych polsko-amerykańskich relacjach na forum start-upów.

Przypomniał także o konsekwencjach politycznych, jak zatrzymanie przez rząd 11 mln zł na rozwój infrastruktury w regionie.

Mamy przypadki różnych działań i stanowisk, które są swoistą karą w wymiarze politycznym. (…) Te rzeczy, które się dzieją pozwalają nam tak twierdzić i się tego obawiać

– skomentował na konferencji prasowej.

Ogromna promocja regionu

Na antenie Telewizji Republika sprawę skomentował także prezes stacji, która była współorganizatorem przedsięwzięcia.

Ludzie, którzy tworzą obraz amerykańskiego republikańskiego konserwatyzmu, ale również ważnie przedstawiciele innych państw zostali uznani za wroga publicznego nr 1 przez ekipę Tuska i jego pomagierów na Podkarpaciu

– powiedział Tomasz Sakiewicz.

Przyznał, że o organizację CPAC w Polsce rywalizowały również inne miasta i województwa. Dodał, że Podkarpacie zostało wybrane głównie dzięki swojej polsko-emrykańskiej współpracy i znajdującemu się w Jasionce hubowi.

Podkreślił, że dzięki transmisji wydarzenia w największych amerykańskich telewizjach Podkarpacie miało ogromną promocję na świecie.

 

 

Źródło: niezalezna.pl
Reklama