Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Po wpisie Tuska - wywołano Hołownię, Kosiniaka i Czarzastego. "Warto się podpisywać?"

- Panowie Władysławie Kosiniaku-Kamyszu, Szymonie Hołownio i Włodzimierzu Czarzasty: premierem jest człowiek Silnych Razem. Czy warto się podpisywać pod jego szaleństwami? - zapytał w mediach społecznościowych były premier Mateusz Morawiecki. Wcześniej szef rządu Donald Tusk zamieścił wpis, w którym podważył wyniki głosowania w wyborach prezydenckich.

Od kilkunastu dni przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej coraz głośniej forsują narrację kwestionująca wynik wyborów prezydenckich w Polsce, w których obywatelski kandydat Karol Nawrocki pokonał przedstawiciela KO, Rafała Trzaskowskiego. Od radykalnej grupy silnych razem i Romana Giertycha, spin ten przeszedł także na ministrów rządu Donalda Tuska. 

Teraz już wprost wynik głosowania w wyborach prezydenckich podważa sam Tusk. Dziś w mediach społecznościowych zamieścił taki wpis:

Panowie Andrzeju Dudo, Karolu Nawrocki i Jarosławie Kaczyński - nie jesteście tak zwyczajnie po ludzku ciekawi, jakie są prawdziwe wyniki głosowania? Na pewno jesteście. A jak wiadomo, uczciwi nie mają się czego bać - napisał szef rządu.

Na wpis zareagowali prezydent Andrzej Duda oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Co zrobią koalicjanci?

Do tego, co napisał Tusk, odniósł się także Mateusz Morawiecki, przewodniczący Europejskiej Konserwatystów i Reformatorów, były premier. W swoim wpisie zwrócił się do koalicjantów Koalicji Obywatelskiej.

- Panowie Władysławie Kosiniaku-Kamyszu, Szymonie Hołownio i Włodzimierzu Czarzasty: premierem jest człowiek Silnych Razem. Czy warto się podpisywać pod jego szaleństwami? - zapytał.

Szymon Hołownia, lider Polski 2050, kandydat w wyborach prezydenckich i marszałek Sejmu, 9 czerwca mówił, że "na razie nic nie daje powodu, by podważać ogłoszony przez PKW wynik wyborów".

Jeśli Sąd Najwyższy potwierdzi ich ważność - zwołam na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe, by odebrać przysięgę od prezydenta Karola Nawrockiego. W demokracji wola wyborców jest święta - mówił wówczas Hołownia.

Tego samego dnia również Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego, stwierdził, że "tezy o fałszowaniu wyborów są nieuzasadnione i nikt odpowiedzialny ich nie podnosi".

Czarzasty, lider Lewicy, studził emocje wywołane przez polityków Koalicji Obywatelskiej.

Dziękuję wszystkich tym, którzy zgłaszają przypadki nieprawidłowości. Jednocześnie proszę Giertycha i różne inne osoby, aby nie robić wokół tej sprawy sytuacji zagrożenia dla naszego kraju. Tych nieprawidłowości, które będą zgłaszane do 16 czerwca, to ich liczba będzie policzalna. Proszę o rozsądek w tej sprawie. Są instytucje, które mają wyjaśnić tę sprawę - apelował.

 

Źródło: niezalezna.pl