Dzisiaj w Przysusze (woj. mazowieckie) odbędzie się jednodniowy kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym zapaść ma decyzja o fuzji partii Jarosława Kaczyńskiego z Suwerenną Polską. Powołany zostanie również nowy organ wewnątrz PiS - Komitet Wykonawczy na czele z Mariuszem Błaszczakiem. Zmianie ulegnie także struktura terenowa partii.
Pierwotnie Kongres Prawa i Sprawiedliwości miał odbyć się 28 września, jednak ze względu na stan powodziowy w wielu miejscach kraju został on przełożony na 12 października.
- Z uwagi na sytuację popowodziową w południowo-zachodniej Polsce i fakt, iż wielu naszych parlamentarzystów, działaczy i sympatyków jest osobiście zaangażowanych w usuwanie katastrofalnych skutków Kongres został przełożony - informował w mediach społecznościowych Rafał Bochenek, rzecznik partii.
Kongres połączony będzie z Radą Polityczną PiS. W części otwartej głos zabiorą prezes PiS, Jarosław Kaczyński, oraz były premier, Mateusz Morawiecki.
Jedną z najważniejszych decyzji, jaka zapaść ma podczas dzisiejszej rady jest połączenie Prawa i Sprawiedliwości z Suwerenną Polską. Politycy obu ugrupowań w ostatnich tygodniach unikali jednoznacznych deklaracji ws. fuzji, jednak jak ustalił w tym tygodniu portal niezalezna.pl - połącznie partii jest przesądzone.
PiS zyska dwóch nowych wiceprezesów z SP, politycy tego ugrupowania znajdą się też we władzach nowego organu partii – Komitetu Wykonawczego. Polska Agencja Prasowa przekazała, że w zarządzie PiS znajdą się europoseł Patryk Jaki i były minister sprawiedliwości i lider SP, Zbigniew Ziobro.
W czwartek zebrał się zarząd Suwerennej Polski, który miał dyskutować kwestię połączenia z PiS.
Plany politycznej fuzji pojawiały się od kilku miesięcy. Partie od kilku lat wchodzą w skład jednego klubu parlamentarnego.
Podczas Rady Politycznej zapadnie również decyzja o utworzeniu nowego organu partii - Komitetu Wykonawczego.
- Znajdzie się w nim ponad 20 polityków młodego pokolenia (30-, 40-latków). W założeniu będzie to „sztab” partii, który „na gorąco” będzie reagował na bieżące wydarzenia. Na jego czele stanie obecny szef klubu Mariusz Błaszczak
- informowaliśmy przed kilkoma dniami.
Jak wynika z informacji podanych przez PAP, do Komitetu mają wejść przed wszystkim posłowie PiS i SP, a także sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości, Piotr Milowański, i Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.
Dzisiaj ma zostać także podjęta decyzja o zmianie kształtu struktur terenowych partii. Obecnych 16 okręgów zastąpi podział na 41 okręgów, z których kierownictwo w trzech ma przypadać politykom Suwerennej Polski.
To kolejny kongres Prawa i Sprawiedliwość, który odbywa się w Przysusze, niewielkiej miejscowości na zachód od Radomia. Politycy PiS gościli tam m.in. w 2014 r., przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Głośnym echem odbił się jednak kongres partii w Przysusze w 2017 r. pod hasłem "Polska jest jedna". Po niespełna dwóch latach rządów Zjednoczonej Prawicy dokonano pewnej ewaluacji i nakreślenia kierunków dalszych działań ugrupowania. Jarosław Kaczyński w swoim przemówieniu wskazywał m.in. na potrzebę reformy sądownictwa czy zmianę w programie Mieszkanie Plus.
Cztery lata później PiS powrócił do Przysuchy z konwencją #PolskiŁaddlaPolskiejWsi, podczas której zaprezentowano program partii rządzącej dla rolników, w tym systemy dopłat, ubezpieczeń oraz ułatwień dla handlu produktami rolnymi i przetwórstwa.