Z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej" wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ubiegłą niedzielę, zwyciężyłby komitet Prawa i Sprawiedliwości (Zjednoczona Prawica) z 39,6 proc. poparciem.
24,8 proc. respondentów deklaruje chęć oddania głosu na Koalicję Obywatelską (PO, Nowoczesna, Samorządowcy). Ostatnie miejsce na podium zajmuje Lewica (SLD, Wiosna, Partia Razem) z wynikiem 12,8 proc.
Na kolejnych pozycjach uplasowały się Konfederacja (Korwin i Narodowcy), uzyskując 6,2 proc. poparcia oraz PSL+Kukiz’15 (6 proc.). Ponad 10 proc. badanych nie wie na kogo oddałoby głos.
"Początek kadencji nowego parlamentu nie przyniósł wielkich zmian na scenie politycznej. PiS wciąż jest na pierwszym miejscu z prawie 40 proc. poparcia, Koalicja Obywatelska druga z niespełna 25 proc."
- napisano w "Rzeczpospolitej".
32,1 proc. respondentów wskazuje, że Lewica jest tym ugrupowaniem, które w obecnej kadencji ma największe szanse stać się główną siłą opozycyjną - wynika z sondażu IBRiS. KO jest druga z wynikiem 29,9 proc., a trzecie PSL – 11,3 proc.
IBRiS zapytał także w sondażu o przywództwo w opozycji i osobę jej lidera.
23 proc. badanych wskazało Grzegorza Schetynę, 11,4 proc. uważa, że to Władysław Kosiniak-Kamysz, a 8,8 wskazuje Adriana Zandberga. Pawła Kukiza typuje na lidera opozycji 7,5 proc. badanych, ale ponad 40 proc. nie ma w tej sprawie zdania
- podano.