Były poseł i zdymisjonowany lider Nowoczesnej, Ryszard Petru, zadeklarował pod koniec maja swój powrót do polityki. Podczas briefingu prasowego zapowiedział, że będzie startował w wyborach do Senatu RP z okręgu 43, obejmującego południe Warszawy.
Petru zapowiedział, że wystartuje z własnego komitetu. Przekonywał również, że to jeszcze nie koniec Nowoczesnej, a "partia nie wykorzystuje w tym momencie w parlamencie jakby swojej liberalnej siły i możliwości". Zadeklarował, że po wyborach ponownie powalczy o przewodzenie partii.
Ryszard Petru jednak chyba nie znalazł poparcia sygnatariuszy tzw. paktu senackiego.
Dzisiaj 300polityka.pl ujawniła oświadczenie polityka, który rezygnuje z walki o miejsce w Senacie.
- Nie będę startował do Senatu z okręgu, w którym rozgrywane są wprawdzie sprawy ważne, ale walka ma tam wyłącznie znaczenie lokalne. Oferuje mój start do Sejmu tam, gdzie będzie startował Sławomir Mentzen. Chce z nim walczyć – twarzą w twarz - stwierdził w oświadczeniu Petru.
- Sondaże opozycji stoją. Do wygranej potrzebna jest nowa strategia i nowe otwarcie - dodał.
OŚWIADCZENIE
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) August 16, 2023
Sondaże opozycji stoją. Do wygranej potrzebna jest nowa strategia i nowe otwarcie.
Dziś polską racją stanu jest wygranie z PiS i zatrzymanie Konfederacji.
Partie te zawarły na naszych oczach faktyczny rozejm i idą ramię w ramię po władzę.
A ja nie chcę żyć w…